Porozumienie, które zostało uzgodnione przez wszystkie 28 państw UE 18 marca 2016 roku, zakłada zawracanie do Turcji wszystkich osób, które dotarły do Grecji przez Turcję, od momentu rozpoczęcia obowiązywania porozumienia. W konsekwencji przyjętej umowy, obecnie 13 000 osób poszukujących ochrony, zostało uwięzionych na wyspach egejskich w tragicznych warunkach bez dostępu do odpowiedniej ochrony oraz podstawowych świadczeń.
Wiele z nich w oczekiwaniu na decyzję w swojej sprawie, śpi na ziemi w namiotach, nie ma dostępu do opieki medycznej i pomocy prawnika. Większość dzieci nie chodzi do szkoły.
Dwa lata po podpisaniu umowy UE z Turcją, sytuacja uchodźców i migrantów wciąż się pogarsza. Nie chcemy pozwolić, żeby europejskie społeczeństwa zapomniały o losie tych ludzi. Polska także brała udział w uzgadnianiu porozumienia z Turcją. Jednocześnie nie wywiązuje się ze zobowiązań przyjmowania uchodźców w ramach relokacji i przesiedleń. Chcemy pokazać polskim politykom, jak wyglądają konsekwencje ich decyzji. powiedziała Joanna Łopion koordynatorka akcji w Poznaniu.
We wrześniu 2015 roku, Rada Unii Europejskiej w dwóch oddzielnych decyzjach, zgodziła się na uruchomienie kryzysowego systemu relokacji. Polska zobowiązała się przyjąć 7082 osoby w ramach planu relokacji i przesiedleń. Jednak ostatecznie jako jeden z dwóch krajów, obok Węgier, nie relokowała ani jednej osoby.