Śledczy zabezpieczyli i sprawdzają cały gruz z miejsca wybuchu na Dębcu. Biegli określili narzędzie zbrodni

Śledczy przeszukują miejsce niedzielnego zdarzenia na Dębcu, by znaleźć narzędzie zbrodni, do jakiej miało dojść przed wybuchem. Cały gruz jest wywożony, zabezpieczony i sprawdzany.

Poznańska Prokuratura potwierdziła dziś, że ślady na ciele jednej z ofiar wskazują, że zginęła ona na skutek obrażeń, powstałych w efekcie działań osób trzecich jeszcze przed wybuchem w kamienicy.

Biegli określili rodzaj narzędzia, które mogło być użyte do przestępstwa. Gruzowisko jest przeszukiwane w celu jego odnalezienia. Przeszukany i dokładnie zbadany ma być także cały gruz z miejsca tragedii, który jest zabezpieczany i wywożony w miejsce, gdzie ma być poddany oględzinom.

W sprawie przesłuchano już prawie wszystkich poszkodowanych oraz część ich bliskich, by jak najszybciej i najdokładniej określić co się wydarzyło w niedzielny poranek.