Policja zlikwidowała punkt sprzedaży dopalaczy na ul. Przemysłowej (VIDEO)

Policjanci zlikwidowali wczoraj kolejne miejsce w Poznaniu, w którym sprzedawane były dopalacze. By wejść do sklepu w jednej z kamienic przy ul. Przemysłowej, musieli użyć siły i ciężkiego sprzętu. Zatrzymano pięć osób.

O prowadzonej przez służby akcji napisaliśmy jako pierwsi tuż po jej rozpoczęciu, około godziny 15:00. O tym, że prowadzona jest tam sprzedaż dopalaczy alarmowali nas w ostatnich miesiącach czytelnicy. Policja zapewniała, że prowadzi obserwacje i zbiera materiał dowodowy, przygotowując się do akcji likwidacji punktu sprzedaży.

Wczoraj, policjanci przeprowadzili akcję wejścia do wyznaczonego lokalu. Ponieważ podejrzani nie otwierali drzwi, podjęto decyzję o siłowym wejściu do środka. Konieczne było użycie ciężkiego sprzętu, ponieważ lokal stał się swego rodzaju „bunkrem” m.in. z kilkoma parami drzwi.

Na miejscu, funkcjonariusze zastali ogólny nieład, co sugerowało, że podejrzani próbowali pozbyć się dowodów przestępstwa i zabarykadować się w środku. Zatrzymano dwie osoby podejrzane o handel substancjami zabronionymi, tzw. dopalaczami.

Przy jednym z mężczyzn znaleziono także niewielką ilość amfetaminy, dlatego usłyszał on zarzut posiadania środków odurzających.

Tuż przed wejściem do lokalu, zatrzymano również dwie inne osoby, które dokonały zakupu dopalaczy, a także trzecią, która była zainteresowana kupnem.

Podczas przeszukania i oględzin lokalu, zabezpieczono substancje, które zostaną poddane szczegółowym badaniom. Jeśli okaże się, że to substancje odurzające, osoby, które je sprzedawały mogą usłyszeć zarzut z art. 160 kodeksu karnego: „Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.