Policjanci z Ostrowa patrolowali ulice gminy w nocy z niedzieli na poniedziałek, gdy w pewnym momencie, zauważyli leżącego na poboczu drogi człowieka. Funkcjonariusza zatrzymali pojazd i ruszyli z pomocą.
Szybko wykluczyli, by mężczyzna brał udział w zdarzeniu drogowym. Był to 26-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Był zmarznięty i nie wiedział gdzie się znajduje. Tłumaczył, że próbuje dostać się do Poznania.
Policjanci okryli go kocem termicznym i przewieźli do szpitala. Tam, okazało się, że mężczyzna ma problemy ze zdrowiem. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna zaginął w Pszczynie 5 lutego, gdy około godziny 9:30 wyszedł z domu i od tego czasu, rodzina nie miała z nim kontaktu.
Mundurowi poinformowali kolegów z Pszczyny o odnalezieniu zaginionego, który trafił pod opiekę lekarską.