Troje dzieci podtrutych czadem, interweniowali strażacy z Lubonia

W poniedziałek wieczorem, w jednym z domów na ul. Reymonta w Luboniu, trójka dzieci podtruła się ulatniającym się tlenkiem węgla. Zostały przetransportowane do szpitala.

Strażacy z OSP Luboń zostali wezwani do budynku mieszkalnego przy ul. Reymonta, po godzinie 21:00. Ze zgłoszenia wynikało, że zasłabło dziecko. Po przybyciu na miejsce, strażacy udzielali pomocy poszkodowanej osobie do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Jednocześnie, przeprowadzono pomiary gazowe we wszystkich pomieszczeniach. Czujnik wykazał obecność czadu, czyli tlenku węgla.

Poza dzieckiem, które zasłabło, w budynku przebywała jeszcze dwójka małoletnich. Także u nich, w wydychanym powietrzu, stwierdzono obecność tlenku węgla, dlatego podjęto decyzję o przetransportowaniu całej trójki do szpitala.

Strażacy przypominają, że każdego roku kilkadziesiąt osób w Polsce umiera w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W zapobieganiu tragedii może pomóc m.in. zakup czujnik, który wykrywa ten trujący, bezwonny gaz.