Poznań z coraz mniejszym zadłużeniem

Poznań i jego mieszkańcy mają się z czego cieszyć. Kondycja finansowa miasta pozwoliła na spłacenie przed terminem jednego z najdroższych kredytów, który był zaciągnięty na inwestycje związane z organizacją EURO 2012. Zadłużenie miejskie regularnie spada od 2014.

Zadłużenie Poznania na koniec października 2017 roku wynosiło 1,198 miliardów złotych. Największe zadłużenie miasta przypadało na lata 2012-2013. Wynikało to w dużej mierze z długów zaciągniętych na realizację inwestycji związanych z EURO 2012.

Niedawno, udało się spłacić przed terminem zobowiązania na kwotę 58 milionów złotych, które wynikały z jednego z najdroższych kredytów związanych z EURO.

Budżet miasta to nie tylko dochody z podatków, ale także środki pozyskane dzięki sprzedaży majątku. W tym roku, udało się sprzedać m.in. nieruchomości byłego szpitala przy ul. Szkolnej, a także tereny pod zabudowę na Łacinie. Dzięki temu, od 2014 roku, udaje się systematycznie zmniejszać dług miejski.

Miasto stara się również jak najwięcej pieniędzy pozyskać ze środków unijnych. Jak podkreśla dyrektor Wydziału Budżetu i Kontrolingu Urzędu Miasta Poznania, Piotr Husejko, władze starają się o jak największe dofinansowanie z Unii Europejskiej teraz, ponieważ nie ma pewności, ile pieniędzy będzie można otrzymać w kolejnych latach.

„Jeśli okaże się, że pomoc ta po roku 2020 będzie ograniczona, to w wielu wypadkach możemy zostać zmuszeni do finansowania potrzebnych inwestycji w 100 proc. A inwestycje miejskie opiewają na kwoty wielomilionowe. I dopiero wtedy będziemy musieli martwić się o skalę zadłużenia Miasta”

Piotr Husejko, dyrektor Wydziału Budżetu i Kontrolingu Urzędu Miasta Poznania

Na 2017 rok zaplanowano zaciągnięcie przez Miasto łącznie 369 milionów złotych kredytów, jednak ostateczna kwota znana będzie dopiero, gdy będzie wiadomo, jaki jest całkowity tegoroczny dochód Poznania.

Coraz większym problemem jest wzrost cen usług budowlanych, w stosunku do tych, które były brane pod uwagę przy projektowaniu inwestycji. To także problem widoczny już na etapie przetargów, do których staje coraz mniej wykonawców.

Obecnie, wśród miejskich wyzwań znajdują się duże inwestycje, które w dużym stopniu będą współfinansowane ze środków unijnych, w tym m.in. budowa trasy tramwajowej na Naramowice, realizacja inwestycji Projekt Centrum czy przebudowa trasy tramwajowej na ul. Kórnickiej oraz Żegrzu.