AKTUALIZACJA (15:37):
Jak mówią świadkowie, dym widoczny jest z kilku kilometrów, w tym także m.in. z Wildy i Rataj
AKTUALIZACJA (15:43):
Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych
AKTUALIZACJA (16:51):
W alcji bierze udział kilkanaście zastępów straży pożarnej
AKTUALIZACJA (18:41):
Strażacy informują, że akcja dogaszania może potrwać nawet do rana. Działania utrudniała możliwość przeniesienia się ognia z płonącego baraku na sąsiednie. Obecnie dym nie jest już widoczny.