Mieszkańcy skarżyli się m.in. na bliskość zabudowań i torowisk tramwajowych. Jak podkreślali, hałas, który utrzymuje się od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora, jest ciężki do zniesienia. W tej kwestii najwięcej wyjaśnić mógł prezes MPK Poznań, który zaznaczył, że intensywniejszy ruch w tym rejonie potrwa do czasu zakończenia II etapu budowy trasy na Naramowice.
Podczas spotkania zaznaczono, że już niedługo ogłoszony zostanie przetarg na opracowanie planu funkcjonalno-użytkowego dla odcinka od ul. Wilczak do ul. Błażeja. Prace budowlane mają się tam zakończyć w 2021 roku, a odbiory przyjęte w maju 2022 roku.
Według wstępnych wyliczeń, II etap, czyli od ul. Wilczak do dworca na Garbarach ma być gotowy minimum dwa lata po pierwszym.
Mieszkańcy wyrazili także swoje obawy co do budowy trasy tramwajowej na ul. Szelągowskiej. Ich zdaniem, ulica może być trochę zbyt wąska na taką inwestycję. W tej kwestii, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich podkreślił, że na razie nie ma jeszcze gotowych projektów budowy, a ta kwestia na pewno będzie sprawdzana.
Choć temat transportu zbiorowego w różnym kontekście zdominował spotkanie, to nie zabrakło również innych problemów. Jak się okazuje, dla mieszkańców uciążliwy jest także hałas dochodzący z obiektów Klubu Sportowego Posnania.
Nie chodzi jednak o wykorzystanie infrastruktury przez sekcje sportowe, a działalność komercyjną, jaka ma tam miejsce. Jak zauważono, najwięcej hałasu generują szkoły jazdy, szczególnie motocykle. Prezydent Jaśkowiak odpowiedział, że obowiązująca umowa przewiduje pozwolenie wykorzystanie obiektów klubu także do działalności komercyjnej. Obiecał jednak przyjrzeć się sprawie, czy istnieje możliwość zmniejszenia uciążliwości dla mieszkańców.