Bezdomni w domkach dla dzieci na placu zabaw, wandale niszczący okolicę – staromiejscy radni rozmawiali o problemach Starego Koryta Warty

Rada Osiedla Stare Miasto spotkała się z mieszkańcami, aby poznać problemy związane z Parkiem w Starym Korycie Warty i Wartofrajdzie, czyli nowym placu zabaw. Radni chcieli poznać opinie, by móc wspólnie działać na rzecz wszystkich zainteresowanych stron.

Zarówno ścieżki spacerowe, jak i plac zabaw cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Niestety, poza głosami pozytywnymi, pojawiają się także te negatywne. Spotkanie miało pomóc w jak najszybszym rozwiązaniu problemów.

Radni zaapelowali  do policji i straży miejskiej o większy nadzór w rejonie Starego Koryta Warty. Jak się okazało, wandale nie tylko pomalowali wiatę przy Wartostardzie, ale także wyrwali z ziemi kosze na śmieci i zrzucić je w stronę rzeki. Wszystko to pod kamerami monitoringu miejskiego.

Zarówno mieszkańcy, jak i rodzice najmłodszych poznaniaków, zwracali uwagę, na osoby dorosłe korzystające z placu w godzinach późnowieczornych i nocnych. Choć teren jest ogrodzony, osoby te nie tylko zakłócają spokój, ale również korzystają z zabawek i urządzeń dla dzieci, często je po prostu psując.

Dużym problemem są także bezdomni, którzy swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają w krzakach i śpią w domkach dziecięcych, które są elementami placu. O tym, że do takich sytuacji może dojść, mówiono jeszcze zanim rozpoczęto inwestycję i zarówno radni, jak i mieszkańcy, sygnalizowali to władzom i projektantom. Niestety, mimo tej świadomości, nie wprowadzono w życie żadnych skutecznych rozwiązań, by temu zapobiec.

Rodzice dzieci, których pociechy bawią się na placu zabaw, zgłaszali małą liczbę toalet w okolicy. Radni przypomnieli, że niedaleko znajdują się tam trzy – dwie od strony Warty i jeden przy Międzymościu. Dodatkowo, niedługo ma zostać otwarta kolejne – tym razem przy Moście Rocha.

Podczas spotkania zapewniono także, że trwają prace nad przywróceniem pełnej funkcjonalności zabawki muzycznej, którą po skargach mieszkańców wyłączył Zarząd Zieleni Miejskiej.

Radni liczą, że władze miasta, ale także projektanci, uwzględnią głosy mieszkańców i wspólnie z nimi, uda się wypracować rozwiązania, by tereny Starego Koryta cieszyły wszystkich poznaniaków.