Sól powoduje obumieranie drzew i krzewów, a także korozję latarni, znaków drogowych czy balustrad w mieście. Jest jednak najtańszym środkiem do posypywania dróg i chodników zimą.
Poznań od kilku lat stara się zmniejszać negatywne skutki stosowania soli. Po pierwsze, używa jej o wiele mniej i jedynie w wyjątkowych sytuacjach, dzięki czemu zarówno w trakcie mrozów, jak i przy roztopach, gdy powstaje błoto pośniegowe, sól wyrządza mniej szkód.
Zarząd Dróg Miejskich dba także o zabezpieczenie zieleni narażonej na kontakt z solą. Wzdłuż ulic montowane są specjalne maty, które chronią podłoże i rośliny przed negatywnym wpływem soli. Pojawiają się one głównie przy najważniejszych punktach komunikacyjnych, gdzie nie można zrezygnować z posypywania jezdni solą ze względów bezpieczeństwa.