Jest porozumienie między rowerzystami a kierowcami na Łazarzu, powstanie Rowerowy Łazarz

Wilk syty i owca cała – na Łazarzu zostanie zrealizowany projekt rowerowy, ale nie ucierpi na tym liczba miejsc parkingowych. Takie porozumienie udało się wypracować między Miastem a Radą Osiedla Święty Łazarz. W przyszłości problemy w dzielnicy ma rozwiązać Strefa Płatnego Parkowania i uspokojenie ruchu.

Cześć mieszkańców protestowała przeciwko realizacji projektu Rowerowy Łazarz polegającego na wprowadzeniu kontraruchu rowerowego, bo ich zdaniem spowodowałoby to likwidację około 100 miejsc parkingowych.

– Głośne głosy krytyki, spadające w dużej mierze na rowerzystów, nie do końca były uzasadnione. Problemem na Łazarzu jest nie tyle ubytek miejsc parkingowych związany z realizacją projektu Rowerowy Łazarz, co stan infrastruktury, która niestety w wielu miejscach jest niezgodna z aktualnymi przepisami – tłumaczy Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania. – Projektując nowe rozwiązania musimy się do zmian w przepisach zastosować. Dotyczy to m.in. znaków określających sposób parkowania. Obecnie znajdują się one bezpośrednio przy przejściach dla pieszych czy skrzyżowaniach, podczas gdy powinny być w odległości przynajmniej 10 metrów.

W ramach uzgodnionego wspólnie z radą osiedla rozwiązania znaki znikną, a parkowanie będzie się odbywało na zasadach ogólnych. Ograniczono też ilość dodatkowej infrastruktury związanej z wprowadzeniem rozwiązań dla rowerzystów.

–  Mieszkańcy byli zbulwersowani dużą ilością wysepek, znaków pionowych, które wiązały się z likwidacją dużej ilości miejsc parkingowych – mówi Maria Łazarz, przewodnicząca Zarządu Osiedla Święty Łazarz. – To jest dzielnica ludzi trochę starszych i oni poruszają się samochodem z przyczyn zdrowotnych. Muszą mieć też miejsce parkingowe blisko miejsca zamieszkania. Wydaje mi się, że udało nam się pogodzić interes pieszych, rowerzystów i zmotoryzowanych.

Zgodnie z nowym rozwiązaniem wprowadzenie kontraruchu zostanie zaakcentowane kolorem jezdni, znakami pionowymi i poziomymi. Dodatkowej infrastruktury w postaci m.in. wysepek, będzie dużo mniej niż w pierwotnym projekcie. – Dzięki temu jezdnię nadal będzie można wykorzystywać na parkowanie – mówi Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Święty Łazarz.

Docelowym rozwiązaniem na Łazarzu ma być wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania oraz Strefy Tempo 30. – Od wielu lat obserwujemy sytuację na Łazarzu. Podobnie jest na Wildzie. Strefa ma swoje wady, ale mimo wszystko porządkuje parkowanie. Stan infrastruktury jest na Łazarzu fatalny, więc te rozwiązania na pewno trzeba wdrożyć – podkreśla prezydent Wudarski.

SPP na Łazarzu to perspektywa dwóch – trzech lat. Mieszkańcy na co dzień borykający się z brakiem miejsc parkingowych postulowali to od dawna. Wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania z reguły skutkuje spadkiem zapotrzebowania na miejsca parkingowe, przez co mieszkańcy mają mniejszy problem z zaparkowaniem swoich samochodów. – W ostatnich latach Łazarz stał się parkingiem, zwłaszcza po wprowadzeniu strefy na Jeżycach i w Śródmieściu. Dlatego cieszymy się z tej decyzji – mówi Maria Łazarz.

Elementem projektu związanego z rozszerzeniem strefy płatnego parkowania na Łazarzu będzie uspokojenie ruchu w tej dzielnicy. Strefa Tempo 30 ma poprawić komfort i bezpieczeństwo mieszkańców. – Bezpieczniejsi będą zarówno piesi, jak i rowerzyści. Być może, gdy Strefa Tempo 30 powstanie, nie będzie trzeba wprowadzać rozwiązań dedykowanych tylko rowerzystom, bo uspokojony ruch pozwoli im poruszać się w sposób bezpieczny na zasadach ogólnych – zaznacza Filip Olszak.