Na jesienne chłody Drevny Kocur zaprasza do Tankovej Hospody

Idealnym miejscem na spędzenie jesiennego popołudnia lub wieczoru z pewnością jest klimatyczny lokal znajdujący się w odrestaurowanej kamienicy przy ul. Św. Marcin 11 w Poznaniu. Restauracja Drevny Kocur, bo o niej mowa, zaprasza na rozgrzewające specjały kuchni czeskiej i złociste trunki z Czeskich Budziejovic.

Słynna Czeska Wiewiórka przygotowała coś zarówno dla złaknionych jak i spragnionych. W menu znaleźć można diabelskie topinki, czyli bardzo ostre grzanki z serem i ostrą papryką podawane na ciepło, utopenca – parówki marynowane z cebulą i czosnkiem oraz papryką pepperoni w occie serwowane w towarzystwie pieczywa czy weprovą pecene na smetanie – knedliki podawane z pieczenią w czeskim słodkim sosie pieczeniowym z żurawiną i bitą śmietaną.

Wszystkie czeskie specjały przyrządzane są na miejscu przez kucharzy, którzy gotują z pasją i miłością do ojczyzny Krecika. Swoim gościom z pewnością nie żałują smacznego jedzenia, o czym świadczą sowite porcje.

Drevny Kocur to jedyna w Polsce restauracja, w której skosztować można wyjątkowego Budweisera Budvar z Tanka. To niepasteryzowany, naturalnie nagazowany w procesie fermentacji klasyczny lager o delikatnym słodowym zapachu i świeżym, goryczkowym smaku.

– Nasze piwo dostarczane jest wprost z Czeskich Budziejovic, gdzie znajduje się jedyny narodowy browar w Czechach i niezwykli ludzie, którzy zarazili nas swoją pasją. O Budweiserze mogą mówić godzinami – przekonuje właściciel restauracji.

– Na pożegnanie przygotowaliśmy dla naszych gości miłą niespodziankę – a jaką przekona się każdy, kto odwiedzi Drevnego Kocura – dodaje właścicielka Tankovej Hospody.