Co wolno twojemu psu w Poznaniu?

Lato dobiega końca, jednak polska złota jesień zachęca do spacerów z czworonogami. Właściciele psów powinni pamiętać zatem, że zarówno ludzi jak i zwierzęta obowiązują w mieście pewne ograniczenia. Poznańscy strażnicy miejscy przypominają o zasadach funkcjonowania naszych czworonożnych przyjaciół w przestrzeni miejskiej.

Doświadczenia straży miejskiej pokazują, że niestety nadal posiadacze psów bardzo często nie stosują się do obowiązujących zasad. Strażnicy apelują, że parki czy tereny nadwarciańskie nie są miejscem do swobodnego spuszczania psa ze smyczy. Takie zachowania powodują konflikty z innymi spacerowiczami, szczególnie gdy pies jest duży i wygląda na groźnego.

Rzecznik prasowy straży miejskiej Przemysław Piwecki podkreśla, że biegające luzem psy stanowią zagrożenie dla ludzi piknikujących na trawie czy korzystających z kąpieli słonecznych. – Tymczasem na terenach publicznych nie wolno spuszczać psa ze smyczy, chyba że ma założony kaganiec, a wokół nie ma ludzi. W 11 poznańskich parkach są wyznaczone tereny do psiej rekreacji, gdzie psy mogą swobodnie biegać pod warunkiem, że są w kagańcu. Mamy też w Poznaniu 7 wybiegów, czyli terenów ogrodzonych, gdzie można spuścić psa bez smyczy i bez kagańca. Mamy ich w Poznaniu 7, to najwięcej w Polsce. – tłumaczy Piwecki.

Warto przypomnieć, że z psem nie wolno wchodzić także w żadne z kąpielisk.

– Zgodnie z uchwalonym przez Radę Miasta Poznania 21 maja 2013 roku Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Poznania mieszkańców obowiązuje zakaz wprowadzania psów i innych zwierząt domowych do obiektów użyteczności publicznej oraz na tereny placów gier i zabaw, piaskownic dla dzieci, plaż, kąpielisk, boisk szkolnych i sportowych oraz ogródków przedszkolnych – przypomina Błażej Daracz, rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i rekreacji, zarządzających miejskimi kąpieliskami.

Nie należy jednak się niepokoić. Nad poznańską Rusałką przygotowano specjalne miejsce, w którym możemy spędzić czas z naszym pupilem – Prowadzący restaurację zapraszają właścicieli czworonogów do lokalu i w jego pobliże. Tam na zwierzęta czekają między innymi miski z wodą – opowiada Błażej Daracz.

Nie zapominajmy zatem o zasadach obowiązujących naszych psich przyjaciół, by bezpiecznie i bezkonfliktowo korzystać z miejskich terenów.