Mieszkanie dla studenta

Zaczynasz studia w nowym mieście. Szukasz mieszkania. Robisz to z wyprzedzeniem, bo dobrze mieć wszystko zapięte na ostatni guzik, zanim rozpocznie się rok akademicki. Podpowiemy, na co zwrócić uwagę, szukając mieszkania do wynajęcia dla studenta. Dzięki temu unikniesz nieuczciwych właścicieli, głośnych imprezowiczów i kłopotliwych współlokatorów.

Rada pierwsza – cel
Co chcesz wynająć? Pokój, kawalerkę, stancję czy miejsce w pokoju. Najtaniej wychodzi miejsce w pokoju, jednak nie zawsze to rozsądne wyjście. Nawet wówczas, gdy teoretycznie znasz ludzi, z którymi będziesz mieszkał. Znać, a mieszkać z nimi na co dzień

to istotna różnica. Z jednej strony niższa cena, z drugiej … może lepiej zapłacić tyle samo za osobny pokoik, ale z dala od centrum? Pamiętaj, że ty idziesz na studia, aby się uczyć, a nie użerać się ze współlokatorami w poszukiwaniu kąta do nauki. Przemyśl też lokalizację, w cenie są te blisko uczelni i centrum miasta, jednak jeśli niedaleko przebiegają węzły komunikacyjne, to też będzie dobrze.

Kiedy szukać mieszkania?
Przeprowadzki studentów najczęściej następują po sesji letniej. Wówczas też jest najwięcej ofert na rynku. W czerwcu, lipcu i sierpniu możesz znaleźć ciekawe mieszkania. We wrześniu i październiku jest gorzej. Do wyboru zostają mieszkania w gorszej lokalizacji, ewentualnie droższe. W Internecie oferty najmu znajdziesz na portalach: gamtree.pl, e-Stancja.pl, mieszkania-studenckie.pl, wspollokator.pl, szybko.pl, oferty.net, mojpokoj.pl, ebum.pl, ewentualnie na portalach lokalnych, strony samorządów studenckich poszczególnych uczelni i w lokalnej prasie.

Na ogłoszenie, które cię interesuje odpowiadaj natychmiast!

Zainteresowała cię jakaś oferta – dzwoń natychmiast. Przez telefon usłyszysz głos właściciela, a po nim już możesz sobie wyrobić opinię o człowieku – czy jest miły i uśmiechnięty, czy raczej gburowaty i nieprzyjemny. Powinieneś też pamiętać, o co zapytać właściciela. W kwestiach dotyczących umowy i finansów domagaj się konkretnych odpowiedzi, nie daj się zbyć “nie wiem”, “jakoś to będzie” , “dogadamy się” etc. Unikniesz później przykrych niespodzianek. Pytaj zwłaszcza o:

co zawiera cena wynajmu – sam czynsz czy czynsz z opłatami
czy trzeba płacić kaucję ( zaliczka dla właściciela, zwracana po rozwiązaniu umowy)
wysokość kaucji
czy na wynajem podpisywana jest umowa i na jaki czas, czy można ją skrócić lub przedłużyć
ile osób mieszka w mieszkaniu
w jakim są wieku, czy się uczą czy pracują
na którym piętrze znajduje się mieszkanie, czy jest winda czy tylko schody
jak duże jest mieszkanie i pokój o którym rozmawiacie
co jest na wyposażeniu mieszkania lub pokoju
co jest na wyposażeniu kuchni oraz łazienki, upewnij się, czy jest lodówka i pralka, zapytaj o możliwość dostawienia lub usunięcia niepotrzebnego mebla
kiedy mieszkanie było ostatni raz remontowane
czy w pobliżu są sklepy, bankomat, apteka, poczta i przystanki komunikacji miejskiej
sprawdź, czy w mieszkaniu jest Internet i telewizja, oraz telewizor, jeśli nie ma, spytaj o możliwość podłączenia, oraz o to, kto pokryje koszty owego podłączenia

Możesz zapytać, czy jest możliwość zamieszkania ze zwierzęciem, w ktoś w mieszkaniu pali oraz o wszystkie inne nurtujące cię kwestie.

Kolejnym krokiem jest obejrzenie mieszkania.
Umów się z właścicielem na konkretny termin. Powinien pokazać ci twój pokój, kuchnię i łazienkę. Jeśli coś się nie zgadza z deklaracjami właściciela, wyjaśniaj od razu. Jeśli umówiłeś się z pośrednikiem, pamiętaj, że może pobierać opłaty za oglądanie mieszkania. Pamiętaj, ze cena w ogłoszeniu tyczy jednej osoby, więc niemożliwym raczej będzie rozłożenie jej na połowę z koleżanką lub kolegą.

Autor artykułu:
Artykuł został przygotowany przez firmę Relokum Przeprowadzki z Gdańska oferującą przeprowadzki na terenie kraju i zagranicy: relokum-przeprowadzki.pl