Poznańskie jeziora są czyste!

Tuż przed startem kolejnego sezonu letniego miasto sprawdziło stan czystości poznańskich jezior. Badania zlecone przez Wydział Ochrony Środowiska nie pozostawiają wątpliwości: poznańskie jeziora są czyste. W kategorii czystości prym wiedzie jezioro Strzeszyńskie.

Przejrzystość wody w jeziorze Strzeszyńskim wynosi 3,5 m. Dokładnie tyle samo, ile w marcu tego roku, a także w sierpniu 2015, czyli pod koniec ubiegłorocznego sezonu kąpielowego.

Piotr Szczepanowski, z-ca dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Poznania, podkreśla: – To najlepszy wynik spośród badanych jezior. Woda w Strzeszynku jest czystsza nawet niż w jeziorach Wielkopolskiego Parku Narodowego.

Przejrzystość wody w Jeziorze Góreckim wynosi 2,6 m i jest to lepszy wynik niż w sierpniu 2015 roku, kiedy to zanotowano 1,8 m. W Jeziorze Łódzko-Dymaczewskim także sytuacja uległa poprawie od ubiegłego roku: w sierpniu 2015 przejrzystość wody wynosiła tylko nieco ponad pół metra, podczas gdy teraz jest to 1,05 m.

Jak wygląda sytuacja w pozostałych jeziorach? W Jeziorze Kierskim w sierpniu 2015 przejrzystość wody wynosiła 2,5 m, podczas pomiarów w maju tego roku – 2,6 m. W Rusałce natomiast w sierpniu ubiegłego roku było to 90 cm, w maju tego roku – 1,5 m. Najsłabsze parametry ma Malta: przejrzystość wody tym akwenie wynosi 0,6 m.

– Jednak trzeba pamiętać o tym, że jezioro powstało z wód rzeki Cybiny, która jest sporą rzeką, znacznie większym niż Rów Złotnicki, który badaliśmy w przypadku jeziora Strzeszyńskiego – wyjaśnia dyrektor Szczepanowski. – Cybina przepływa przez tereny kilku gmin, także przez jezioro Swarzędzkie, do którego przecież spuszczano ścieki z osiedli swarzędzkich w latach 60. i 70.

Mimo trudności związanych z kontrolą stanu czystości Cybiny miasto zleciło kompleksowe przebadanie rzeki.

– Mamy już podpisaną umowę – mówi dyrektor. – Badanie będzie bardzo szczegółowe, ponieważ chodzi nam o to, by zewidencjonować nie tylko obecny stan rzeki, ale też zbadać przyczyny tego stanu, na przykład ustalić ewentualne źródła dopływu ścieków.

Wyniki badań – kolejny rok z rzędu – zadają kłam obiegowej opinii, zgodnie z którą czystość poznańskich jezior, a szczególnie Strzeszynka, pozostawia wiele do życzenia. Okazuje się, że stan wody w poznańskich jeziorach albo jest porównywalny ze stanem okolicznych jezior – albo znacznie od nich lepszy. A jak zwracają uwagę specjaliści ochrony środowiska, tegoroczne badania były prowadzone podczas suchej pogody i stosunkowo niskiego stanu wody w zbiornikach wodnych.

Stan poznańskich jezior systematycznie się poprawia, budowa kolejnych kolektorów ściekowych podłączenia kolejnych domów do kanalizacji z pewnością się do tego przyczyniają. Nadal jednak są problemy z dopływem zanieczyszczeń. Są one kluczowe dla stanu wody.