Poznań odwiedzi cyrk bez zwierząt. Artyści dadzą siedem humanitarnych popisów

W stolicy Wielkopolski podczas obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski wystąpi cyrk, który świadomie zrezygnował z popisów tresowanych zwierząt. Międzynarodowi artyści podczas siedmiu pokazów zaprezentują wyćwiczone niemal do granic ludzkie możliwości. – Stawiamy na humanitarną rozrywkę. Budujemy lepsze jutro bez cierpień moralnych – opowiada przedstawiciel Arlekina.

Od momentu wprowadzenia przez Roberta Biedronia, prezydenta Słupska a później Jacka Jaśkowiaka, najważniejszego urzędnika stolicy Wielkopolski zakazu organizowania występów cyrkowych z udziałem tresowanych zwierząt, dla cyrkowców powstał problem. Jedni, jak Korona, omijają go poprzez luki prawne, inni, jak Arlekin, przekształcają formułę występów.

– Wychodzimy ku nowym oczekiwaniom widza. Cyrk wciąż jest cyrkiem, ale już bez udziału zwierząt. Budujemy lepsze jutro, unikając cierpień moralnych – opowiada Patryk Wieczorek, przedstawiciel działającego od 18 lat Arlekina. – Oferujemy rozrywkę na najwyższym poziomie gwarantowaną przez międzynarodowy zespół złożony z osobistości znanych również dzięki programom telewizyjnym, w tym „Mam talent”. Pokazujemy wyłącznie ludzkie talenty, ludzką siłę i ludzkie możliwości.

Cyrkowcy z Arlekina wystąpią 15 kwietnia o godz. 18, 16 kwietnia o godz. 16, 17 kwietnia o godz. 13 i 16 na ul. Dolna Wilda/Bema oraz 22, 23 i 24 kwietnia na placu obok M1. Motyw przewodni popisów to podróż Alladyna po różnych zakątkach zarówno globu, jak i rzeczywistości.

– Widzowie poznają przyjaciół bohatera podczas akrobacji pod kopułą cyrku, żonglerki, groteski akrobatycznej i fireshow – niektóre z atrakcji pokazu wymienia Wieczorek. – Talenty zaprezentuje również nasz gość z Egiptu i najmłodszy członek zespołu, 4-letnia Marcelinka.

– Występujące w cyrku zwierzęta traktowane są jak przedmioty. Dzieci uczą się w cyrku, że zwierzę jest zabawką – podczas protestu przeciwko cyrkowi Korona tłumaczyła Magdalena Kaszuba, wolontariuszka Fundacja MRNRZ Viva! – Zwierzęta są tresowane tak, żeby wykonywały polecenia a nie zachowywały się naturalnie.