Po zamachach w Brukseli: Korwin odwołuje wizytę w Poznaniu, Ławica zwiększa liczbę patroli

Nie milkną echa zamachów w Brukseli, do których doszło we wtorkowy poranek. W całej Belgii podniesiono alert terrorystyczny do najwyższego poziomu. W związku z tym w Collegium Maius Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza nie odbędzie się planowane spotkanie z europosłem Januszem Korwin-Mikkem.

Belgia wciąż próbuje się podnieść po zamachach, które we wtorkowy poranek wstrząsnęły mieszkańcami Brukseli. Przypomnijmy: do dwóch wybuchów doszło najpierw na brukselskim lotnisku Zaventem, następnie w metrze. Premier Belgii potwierdził, że były to zamachy terrorystyczne. Z informacji podanych przez RTBF (belgijski nadawca publiczny) wynika, że w wyniku eksplozji zginęło 10 osób, a 20 kolejnych zostało rannych.

Lotnisko Zaventem ewakuowano i odwołano wszystkie połączenia, w całym kraju zaś podniesiono alert terrorystyczny do najwyższego poziomu.

„W związku z atakami terrorystycznymi naszych braci muzułmanów Janusz Korwin-Mikke niestety nie dotrze na debatę. Zastąpi go Robert Anacki, członek zarządu partii KORWiN” – informuje ugrupowanie Korwin-Mikkego na Facebooku. Chodzi o debatę ze studentami, która o godz. 16.00 ma się rozpocząć się w Collegium Maius. Przypomnijmy: europoseł Korwin-Mikke był anonsowany jako jeden z jej uczestników.

Sama debata „Polska w Europie, Europa w Polsce” odbędzie się zgodnie z planem. Pojawią się na niej m.in. parlamentarzyści Tadeusz Dziuba z PiS i posłanka Nowoczesnej, Joanna Schmidt. Wstęp jest bezpłatny.

Belgia tymczasem próbuje podnieść się po zamachach. Z doniesień płynących z Brukseli wynika, że miasto cały czas jest sparaliżowane, na ulicach są karetki, mieszkańców ogarnęła panika, a służby od rana próbują opanować sytuację. Także na poznańskim lotnisku Ławica policja i straż ochrony lotniska zwiększyły liczbę patroli – informuje Radio Merkury. W południe na lotnisku ma zebrać się zespół do spraw bezpieczeństwa.