Nowy-stary Poznań Główny – jak będzie wyglądał?

Hotel, sklepy, punkty usługowe, biura, parking oraz – a może przede wszystkim – przestrzeń do obsługi podróżnych. Tak ma wkrótce wyglądać teren dawnego dworca PKP Poznań Główny. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwszy etap tej inwestycji zakończy się w 2018 roku.

Oto plan idealny: stworzyć nowy dworzec wraz z centrum handlowym, po czym stwierdzić, że stary dworzec był w dobrym miejscu, więc go… przywrócić. Plan ten ma zostać wkrótce zrealizowany w Poznaniu. Jarosław Bator, członek zarządu PKP SA przyznał, że poznański dworzec z centrum handlowym (i podobna inwestycja w Katowicach) były pionierskimi przedsięwzięciami tego typu, więc nie były idealne. Przyznał to zaś podczas prezentacji koncepcji zagospodarowania przestrzeni po starym dworcu głównym w Poznaniu.

Zgodnie z zapowiedziami, które padały już z ust włodarzy kolejowej spółki, ucieszą się przede wszystkim podróżni.
– Funkcja obsługi pasażerów musi wrócić na to miejsce. I wróci – zapowiedział Bator. – W pierwszym etapie będzie stworzona część dla pasażerów i prawdopodobnie hotel. W następnych etapach powstaną biurowce, ale nie będziemy budować ich spekulacyjnie, tylko zgodnie z zapotrzebowaniem.

Powierzchnia dedykowana podróżnym będzie wynosić ok. 3 tys. metrów kwadratowych. Z poziomu parteru będzie się wchodzić na poziom -1, a także na piętro. Na poziomie -1 znajdą się kasy biletowe i biletomaty, w całym budynku zaś będzie jeszcze dużo przestrzeni dla podróżnych oraz punkty handlowo-usługowe i gastronomiczne.

Rozwleczenie funkcji dworcowych aż na 4 budynki (Poznań Główny, Dworce Letni i Zachodni oraz planowane przywrócenie funkcji dworcowych w starym budynku) może się wydawać nietrafionym pomysłem, ale zarówno przedstawiciele PKP jak i władze miasta przekonują, że ten pomysł będzie sukcesem.

– Kolej jest dla nas czymś wyjątkowo ważnym – przyznaje Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Chcemy stworzyć kolej metropolitalną, której centralnym punktem będzie właśnie dworzec Poznań Główny.

Jaśkowiak już podczas kampanii wyborczej zapowiadał, że miasto będzie chciało przedyskutować z kolejowymi spółkami funkcjonalność terenów dworca głównego. Teraz zaś chce, by dworzec był powodem do dumy, dlatego przy budowie (czy też przebudowie) mają zostać najlepsze elementy wykończeniowe, a przestrzeń wokół dworca ma zostać funkcjonalnie ulepszona.

Jak to wszystko ma wyglądać z zewnątrz? Do konsultacji przedstawione zostaną dwie koncepcje (i jest to ważna informacja, ponieważ są to koncepcje, a nie gotowe projekty architektoniczne). Pierwsza z nich zakłada pełne odtworzenie historycznej elewacji starego dworca, druga zaś zakłada jedynie odsłonięcie zachowanych, historycznych elementów i zakrycie ich szklaną elewacją. W tym pierwszym przypadku kładka łącząca nowy Poznań Główny z peronami 4-6 przechodziła by przez budynek, w tym drugim zaś – byłaby częścią frontowej elewacji.

Od frontu, po stronie peronów 4-6, z budynku dworca „wyrastać” będzie kilkunastopiętrowy budynek hotelowo-biurowy. W dalszym etapie z tyłu budynku będą mogły powstać jeszcze 3 podobne budynki wysokie rozmieszczone punktowo, przez co przypominające nieco popularne „Alfy” z ulicy Święty Marcin (punktowe wieżowce ze wspólnym podium).

Zmiany mają zajść także na placu Dworcowym – ma się przede wszystkim pojawić przestrzeń dla podróżnych oraz wjazd do parkingu podziemnego. Parking naziemny zostanie zlikwidowany, natomiast na jego miejscu ma się znaleźć przestrzeń dla pieszych i postój taksówek. Na ulicy Dworcowej powstaną zaś buspasy, aby oddzielić komunikację miejską od samochodów dojeżdżających do parkingu podziemnego. Wszelkie zmiany (i ich finansowanie) dotyczące powiązania komunikacyjnego z resztą miasta będą leżały po stronie władz Poznania.

Teraz koncepcja ma zostać poddana konsultacjom społecznym. Za konsultacje odpowiadać będzie miasto, natomiast przygotowanie inwestycji (obiekty kubaturowe) leżeć będzie po stronie PKP SA. Samą zaś inwestycją zajmie się najprawdopodobniej Trigranit.
– Taki jest nasz cel – przyznaje Bator. – Każde otwarcie negocjacji z nowym podmiotem będzie opóźniać realizację, a tego byśmy nie chcieli.

Koszt całej inwestycji? Na razie nie do oszacowania. Wiadomo jedynie, że do końca października powinny potrwać konsultacje społeczne. Pierwsze prace budowlane mogłyby się rozpocząć w przeciągu 1,5 roku, natomiast I etap projektu mógłby być gotowy w III kwartale 2018 roku.