Woda jest wręcz zielona dno się klei, a dzierżawca upiera się, że wody już w tym sezonie nie wymieni. To jest jakiś skandal. Zostało jeszcze sporo dni wakacyjnych a wszyscy będą zmuszeni jechać gdzie indziej – napisała na Nieformalnej Grupie Łazarskiej Daria Maj.
Zarządca pływalni letniej w Parku Kasprowicza widzi tę kwestię nieco inaczej.
– Przez półtora miesiąca miałem wodę kryształową, przezroczystą. Jednak przyszły wysokie temperatury i woda zrobiła się zielona. Nic na to nie poradzę, nie zamierzam wymienić wody. Woda jest chlorowana i filtrowana – powiedział w rozmowie z portalem lazarz.pl Andrzej Chyliński, zarządca pływalni letniej w Parku Kasprowicza.
Chwilę później zmienił jednak zdanie.
– Postanowiłem jednak wymienić wodę. Przez trzy dni duży basen będzie nieczynny, ale chętni mogą korzystać z brodzika dla dzieci i średniego basenu ze zjeżdżalnią – dodaje Andrzej Chyliński.
Podobna sytuacja miała miejsce w zeszłym roku. Pod koniec lipca 2014 r. woda w dużym basenie zrobiła się zielona. Na dnie basenu tworzyły się osady i odpadała farba.