Idą upały, ale nie będzie kurtyn. Co zamiast nich?

Jeżeli w trakcie spaceru w upalne dni zmęczy nas słońce, a pot będzie nam się lał z czoła, to na pomoc ruszy nam wodna mgiełka. Tak – mgiełka, nie zaś cała kurtyna wodna. To ma być jednak lepsze rozwiązanie, a przede wszystkim oszczędniejsze i… bardziej estetyczne.

Już wkrótce na poznańskich ulicach będzie można schłodzić się nie przemaczając się zarazem do suchej nitki. Nowa technologia zaprojektowana przez Aquanet, zastąpi znane do tej pory poznaniakom kurtyny wodne przypominające węże strażackie.

Rurki, które mają wypuszczać wodną mgiełkę zainstalowano już przed parkiem Wilsona i na placu Adama Mickiewicza. Urządzenia mają zacząć działać już w ten weekend – pod warunkiem, że będziemy mieć do czynienia z wysokimi temperaturami. Kolejne instalacje mają pojawić się przy pomniku Starego Marycha i przy nowej części Starego Browaru, od strony ulicy Ratajczaka.

– Nowa technologia pozwoli zaoszczędzić wiele litrów wody – przekonuje Dorota Wiśniewska, rzecznik Aqanetu. – Nie będzie to wyglądało tak, jak miało to miejsce z wodotryskami, które wylewały cały strumień wody na przechodniów. Przy nowym ochłodzeniu, będziemy orzeźwiani lekką, niewidoczną mgłą.

Nowa technologia wykonana została przez zespół inżynierów z Aquanetu i jest tańsza w eksploatacji.
 
Kolejne instalacje mają zacząć działać w pierwszy weekend lipca. Przyda się jednak już od środy, 1 lipca – wówczas bowiem synoptycy przewidują pierwsze letnie upały. Więcej na temat pogody w Poznaniu możecie się dowiedzieć w naszym specjalnym serwisie.