Ależ loty nad Politechniką Poznańską!

Komu mało było lotniczych emocji podczas poznańskiego Aerofestivalu, ten mógł przeżyć dodatkowe emocje w poniedziałek – o ile oczywiście był wystarczająco blisko Politechniki Poznańskiej. Nad uczelnią bowiem swoje umiejętności prezentowała akrobacyjna grupa Żelazny. Nie była to jednak tylko rozrywka – pokaz miał więcej wspólnego z obronnością kraju, niż komukolwiek mogłoby się wydawać.

Pokazy odbyły się o godzinie 12:30 na terenie Centrum Wykładowego PP. Konferencja jest inspirowana decyzją rektorów uczelni technicznych w Polsce. Uczelnia gościła przedstawicieli przemysłu oraz wojska. Głównym założeniem organizatorów forum, była wymiana poglądów i w perspektywie czasu stworzeniu konsorcjum, które da szansę na promowanie rodzimej myśli naukowej.

Mimo ostatnich wypadków na Ukrainie, decyzja o organizacji konferencji nie jest podyktowana sytuacją polityczną.  Według organizatorów, konferencja była już wcześniej zaplanowana do merytorycznej dyskusji w ramach wspomagania obronności.
– Świat jest dzisiaj dość niebezpieczny i trzeba umieć przewidywać różne zagrożenia i trzeba ewentualnie im zapobiegać, bo będzie to zapewne najprostsze, najtańsze i najbardziej skuteczne. Omawiane prezentacje i wykłady są inspiracją do dyskusji, które muszą odbyć się w kuluarach. – przekonuje prof. dr hab. inż Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej. – Natomiast widzimy, że jeżeli są takie zagrożenia, o których coraz częściej się mówi w mediach, to tym bardziej nas to mobilizuje byśmy umieli wytworzyć swoje rzeczy. Musimy zapobiec również sytuacji takiej, że musimy ewentualnie wszelkiego rodzaju broń na taką okoliczność kupować.

Politechnika Poznańska razem z grupą akrobacyjną „Żelazny” realizuje wspólny projekt badawczy, który polega na wytworzeniu specjalnego centrum zarządzania i kontroli lotów, które są organizowane przy okazji pokazów lotniczych i szybowcowych. Chodzi o specjalny pojazd, w którym odbywa się zarządzanie samolotami w trakcie lotu.
– W samochodzie jest kilka stanowisk komputerowych i stanowiska odbiorcze. Dzięki nim jesteśmy w stanie kontrolować gdzie i które samoloty w danej chwili są. W tych samolotach, które latały, są zainstalowane nadajniki, dzięki którym możemy na ekranach monitorów obserwować, jakie jest ich wzajemne położenie. Służy to między innymi w bezpieczeństwie tego typu pokazów. Przy okazji powiem, że jeden z tych samolotów jest własnością Politechniki – jest to chyba jeden z najlepszych samolotów akrobacyjnych w Polsce.

W konferencji udział bierze reprezentacja Ministerstwa Obrony Narodowej, a także departamenty odpowiadające za uzbrojenie i innowacyjne rozwiązania. Przedstawicieli wojska reprezentują generałowie ze stacji baz w Krzesinach, Powidza i Świdwina, a także Wojskowa Akademia Techniczna.