Pomysł angielski, serce w Poznaniu – czyli jak osiągnąć sukces w stolicy Wielkopolski

Garaż na Winiarach i praca w spartańskich warunkach – tak wyglądały początki działalności firmy Cognifide, działającej w branży IT. Po 10 latach przedsiębiorstwo trafiło pod skrzydła holdingu komunikacyjnego WPP – jednego z największych na świecie, a jej klientami są tacy giganci jak The Telegraph, Skype, czy Virgin Media. Tak ogromny sukces udało się osiągnąć między innymi dzięki poznańskim programistom.

Pomysł na utworzenie Cognifide zrodził się w głowach Miro Walker’a oraz Stuarta Dean’a 10 lat temu w Anglii. Panowie, którzy wspólnie pracowali dla londyńskiej agencji kreatywnej doszli do wniosku, że na rynku brakuje firm, które dawałyby usługi technologiczne dla klientów marketingowych. Tak zrodziła się idea Cognifide. Spółka zajmuje się tworzeniem zaawansowanych platform marketingowych w oparciu o systemy zarządzania treścią, które pozwalają klientom m.in. na prowadzenie kampanii przy użyciu wielu cyfrowych kanałów komunikacji. Skąd jednak siedziba angielskiej firmy w Poznaniu? Powodem był nie tylko fakt polskiego pochodzenia Miro.

– Potrzebowaliśmy dwóch rzeczy. Po pierwsze bardzo dobrych programistów. Wbrew pozorom w Anglii bardzo trudno ich znaleźć, a w Polsce, gdzie miałem kontakt z politechniką, znalazłem pewną reprezentację studentów, która nadawała się do tej pracy. Druga sprawa to oczywiście kwestie finansowe. Jedynymi naszymi sponsorami byliśmy my sami – mówi Miro Walker, współzałożyciel i prezes Cognifide.

Talent polskich programistów był i nadal jest głównym powodem, dla którego serce firmy znajduje się właśnie w Poznaniu. Cognifide posiada swoje siedziby również w Londynie oraz od niedawna Nowym Jorku. Są one jednak nastawione głownie na uzyskiwanie klientów. Opracowywanie i wdrażanie rozwiązań pozostawione jest specjalistom w Poznania. Mimo, że firma zaczynała od garstki pracowników, których można było policzyć na palcach jednej ręki, dzisiaj w polskiej siedzibie pracuje ponad 190-osobowy zespół.

– Byłem jednym z pierwszych pracowników rekrutowanych przez Miro i Stuarta. Ze względu na to, że 10 lat firma nie miała nawet swojego biura, spotkanie rekrutacyjne odbyło się w… pubie – wspomina Albert Cenkier, obecny dyrektor techniczny w firmie. – To była bardzo krótka rozmowa. Dostałem test i stwierdziłem, że jest on kompletnie bez sensu. O to właśnie im chodziło.

Jednym z obecnych problemów firmy jest przeniesienie kwalifikacji polskiej załogi na ludzi, którzy zatrudnieni są w siedzibach zagranicznych. Istnieje bowiem potrzeba, aby specjaliści byli dostępni na miejscu, by w razie pytań klientów móc udzielić rzetelnej i co najważniejsze – profesjonalnej odpowiedzi.

– Umiejętności polskich programistów są na najwyższym poziomie, jednak ze względu na rodziny tych ludzi w Polsce i inne prywatne zobowiązania nie możemy ich tak po prostu przenieść do Stanów czy Anglii. To byłoby oczywiście najprostsze rozwiązanie, ale w praktyce jest ono niemożliwe do wykonania – tłumaczy Miro Walker. – Na razie jednak w  Poznaniu chcemy się skupić na tych rzeczach najważniejszych, najtrudniejszych i takich, które mają największą wartość dla naszych klientów. Te prostsze chcemy zostawić dla naszych zagranicznych siedzib

Rozrastająca się firma jest ogromną szansą dla poznańskich studentów i to nie tylko z uczelni technicznych. Albert Cenkier, czyli obecny dyrektor techniczny Cognifide Polska jest np. po Uniewersytecie Ekonomicznym, a programowania uczył się w domowych warunkach. Inni studenci także są mile widziani. Jak mówi Miro Walker najważniejszy nie jest dyplom, ale posiadane umiejętności i talent.

– Inwestujemy w młodych ludzi. Jedną z najmłodszych osób, która u nas pracowała był student pod I roku. Pracując tu stwierdził, że nauczy się więcej niż na uczelni i zrezygnował z dalszej edukacji. Teraz pracuje dla innej, ale równie znaczącej firmy – mówi Albert Cenkier. – Stworzyliśmy zespól niezwykle uzdolnionych, wysoko wykwalifikowanych ludzi, pozwalamy im na stały rozwój i inicjatywy oddolne.

Jak mówią pracownicy, atmosfera w firmie jest bardzo przyjemna, a najlepiej świadczy o tym wskaźnik rotacji personelu, który wynosi poniżej 10 proc. Firma zadbała o kształcenie pracowników, organizując szkolenia m.in. z języka angielskiego oraz dobrą atmosferę. Do dyspozycji załogi jest pokój, w którym przy piłkarzykach, ping-pongu czy rzutkach mogą się zrelaksować.

Dynamiczny rozwój spółki, kultura pracy oraz działania na rzecz lokalnych społeczności (firma wspiera m.in. Dobrą Spółdzielnię Lokalną) owocują szeregiem nagród. W 2013 roku Cognifide otrzymało prestiżowy tytuł As Odpowiedzialnego Biznesu oraz została wyróżniona w konkursie Poznański Lider Przedsiębiorczości.

– Za sukcesem każdej firmy stoją nie tylko nowoczesne technologie czy ogromne pieniądze, ale przede wszystkim ludzie – mówi Miro Walker. – I to właśnie nasi pracownicy są od 10 lat największym kapitałem Cognifide.