Na Królowej Jadwigi jednak będą przejścia podziemne?

Jeszcze nie umilkły echa walki o jedno przejście naziemne w miejscu podziemnego, a już szykuje się podobna batalia. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie zamówiła bowiem projekt “bezkolizyjnych rozwiązań ruchu pieszego” na skrzyżowaniach ulicy Królowej Jadwigi. O sprawie informuje stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania.

– Ludzie to nie krety, żeby ich wpuszczać pod ziemię – podkreślał Jacek Jaśkowiak, obecny prezydent Poznania jeszcze przed wyborami samorządowymi. W kampanii zapowiadał m.in. wyznaczenie przejścia naziemnego przy dworcu PKP, a także przyjazne dla pieszych rozwiązania w innych częściach miasta. Niestety to, co obiecał wyborcom Jaśkowiak, nie znalazło uznania w urzędnikach wyznaczonych jeszcze przez Ryszarda Grobelnego.

Ci zaś bowiem, kierując się ustaleniami jeszcze z czasów poprzedniego prezydenta, zamówili 29 marca 2015 roku przetarg dotyczący przebudowy ulicy Królowej Jadwigi. Zgodnie z doktryną Ryszarda Grobelnego, a także Kazimierza Skałeckiego (29 marca był jeszcze szefem spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, wcześniej zaś był wicedyrektorem Zarządu Dróg Miejskich) projekt miał także uwzględniać “bezkolizyjne rozwiązania ruchu pieszego” na skrzyżowaniach. Oznacza to, że drogowcy chcieli przejść podziemnych.

Dlatego Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania przygotowało apel do obecnego prezydenta o zajęcie się sprawą i przyjrzenie się całemu procesowi przygotowywania przetargów na dokumentację projektów unijnych. IdP podkreśla, że o inwestycjach należy rozmawiać jeszcze przed zleceniem opracowania koncepcji, a nie na etapie gotowych już dokumentów (jak to zawsze za poprzedniego prezydenta było).

Poniżej publikujemy treść całego apelu do Jacka Jaśkowiaka:

“Szanowny Panie Prezydencie

W połowie marca bieżącego roku zakończyły się konsultacje społeczne projektu naziemnego przejścia dla pieszych na Moście Dworcowym. Realizacja tego przedsięwzięcia będzie zwieńczeniem trzyletniej batalii mieszkańców Poznania o najszybsze i najwygodniejsze połączenie nowego budynku Dworca Głównego z przystankiem tramwajowym. Przejście to ma zastąpić ponury, niewygodny i połączony stromymi schodami tunel dla pieszych. Inwestycja ta była jedną z głównych deklaracji wyborczych Pana Prezydenta. Dlatego spodziewaliśmy się, że kierowany przez Pana urząd oraz podległe mu agendy będą od teraz unikać planowania rozwiązań nieprzyjaznych pieszym i rowerzystom w centrum miasta.

Niestety treść ogłoszonego przez Poznańskie Inwestycje Miejskie 29 marca br. przetargu na opracowanie koncepcji przebudowy ul. Królowej Jadwigi wprawiła nas w osłupienie. Zgodnie ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia wykonawca koncepcji ma opracować i przedstawić spółce rozwiązania uwzględniające “bezkolizyjne” poruszanie się pieszych na wszystkich skrzyżowaniach objętych przetargiem.

W związku z powyższym zwracamy się do Pana Prezydenta o wyjaśnienie dlaczego Miasto Poznań zamawia projekty przestarzałych rozwiązań komunikacyjnych, niezgodnych z miejską polityką transportową i co równie istotne – nierealnych finansowo? Chcielibyśmy również zapytać, czy Pan Prezydent był świadom, że spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ma zamiar ogłosić przetarg na opracowanie koncepcji przejść podziemnych w ciągu ul. Królowej Jadwigi?

***

Przy okazji chcielibyśmy zwrócić Panu Prezydentowi uwagę na fakt, że sposób przygotowania inwestycji przez Poznańskie Inwestycje Miejskie odbiega od wysokich standardów współpracy samorządu ze społeczeństwem. Spółka ta otrzymała od agend miejskich prawie 50 Wskazań do Realizacji będących formalnymi zleceniami wykonania konkretnej inwestycji. Duża część tych dokumentów dotyczy przygotowania dokumentacji projektowej albo zaprojektowania i wybudowania przedsięwzięć planowanych do realizacji w ramach nowej unijnej perspektywy budżetowej. Niestety mamy wrażenie, że PIM przygotowując inwestycje, które ostatecznie zostaną zrealizowane nawet za 6-7 lat, nadal działa “po staremu” uzgadniając zawartość projektów wewnątrz urzędu miasta oraz pomiędzy agendami miejskimi.

Spółka każdorazowo przygotowując przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej zbiera wstępne wytyczne miejskich jednostek organizacyjnych, z czego najważniejszymi są te otrzymane od Dysponenta zadania budżetowego, który formalnie z ramienia Miasta zleca realizację inwestycji. Dokumenty te zawierają szeroki i skonkretyzowany zarys inwestycji, czasami bardzo szczegółowo zakreślając wymagania gestorów sieci, zarządców infrastruktury czy organizatorów transportu zbiorowego. Niestety w tym wewnątrzmiejskim uzgadnianiu zakresu przedsięwzięcia pomijane jest w ogóle zdanie końcowych użytkowników zrealizowanych projektów: kierowców, pieszych, rowerzystów czy pasażerów komunikacji miejskiej.

Proces przygotowania przetargów na opracowanie dokumentacji projektowej trwa przynajmniej kilka miesięcy. Przykładowo w załącznikach do Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia dla ogłoszonego 29 kwietnia br. przetargu na przygotowanie koncepcji przebudowy ul. Królowej Jadwigi znajdują się wytyczne opracowane w sierpniu 2014 roku.

Chcielibyśmy więc zapytać dlaczego ani spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie, ani Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego nie przeprowadzili żadnego procesu zbierania opinii społeczeństwa przed przystąpieniem do opracowywania projektów technicznych?

Uważamy, że dyskusja nad wyjściowymi założeniem inwestycji powinna być integralną częścią procesu dostosowywania planowanego przedsięwzięcia do wymagań końcowych użytkowników. Naszym zdaniem konsultowanie gotowych projektów, nawet na etapie koncepcyjnym nie daje pełnych możliwości uwzględnienia oczekiwań społeczeństwa.

Przetarg na opracowanie koncepcji przebudowy ul. Królowej Jadwigi nie jest jedynym który budzi nasze głębokie wątpliwości dotyczące standardów prowadzenia dialogu społecznego przy planowaniu i realizacji inwestycji. Wcześniej spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiła między innymi przetarg na wykonanie przebudowy torów tramwajowych w ul. J.H. Dąbrowskiego od ul. Botanicznej do ul. S. Żeromskiego. Inwestycja ta, realizowana AD 2015, nigdy nie była konsultowana publicznie ze społeczeństwem nawet na etapie gotowej już dokumentacji. Innym przykładem projektu, który powinien być przedyskutowany przed zleceniem przygotowania dokumentacji technicznej jest przebudowa torów tramwajowych na Górnym Tarasie Rataj. Szczególnym przypadkiem w ogóle nie poddanej jakiekolwiek dyskusji przed opracowaniem koncepcji technicznej jest przebudowa ul. J.H. Dąbrowskiego od ul. S. Żeromskiego do ul. F.D. Roosevelta. Projekt ten jest szczególny, bo z jednej strony pokazuje absolutny brak chęci urzędników do włączenia społeczeństwa do procesu przygotowania inwestycji oraz z drugiej strony stanowi zaprzepaszczoną szansę na pozytywny impuls rozwojowy dla lokalnej społeczności integrujący ją wokół wspólnego celu, a zarazem przyczyniający się do rewitalizacji infrastrukturalnej i społecznej dzielnicy.

W przypadku tak ważnych projektów miejskie agendy powinny mieć obowiązek przedstawiania do dyskusji radom osiedli “briefu inwestycyjnego” opisującego w zwięzły sposób wyjściowe założenia planowanego przedsięwzięcia. Opinia rady osiedla powinna być traktowana na równi z wytycznymi innych agend miejskich. W szczególnych przypadkach (Dąbrowskiego, Św. Marcin) proces zlecenia przygotowania dokumentacji technicznej powinny poprzedzić warsztaty urbanistyczne oraz np. architektoniczne konkursy koncepcyjne.

Dlatego zwracamy się do Pana Prezydenta o rozpoczęcie dyskusji nad kompleksowym systemem prowadzenia konsultacji społecznych na wszystkich etapach przygotowania inwestycji.”