Graficiarze z zarzutami!

Są autorami graf i tagów na wielu budynkach Starego Rynku i okolicznych uliczek – poznańscy policjanci właśnie przedstawili im zarzuty uszkodzenia mienia. Straty, jakie spowodowali dwaj mężczyźni, zostały wycenione na 1,5 tys. zł. Teraz sprawą zajmie się sąd.

W nocy z 9 na 10 kwietnia policjanci z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu dostali zgłoszenie o mężczyznach, którzy malują farbą w sprayu elewację jednego z budynków przy Starym Rynku. Funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce i znaleźli tam grupę aż siedmiu mężczyzn, z których jeden z nich miał na dłoniach ślady farby. Mimo ewidentnych dowodów żaden z nich nie przyznał się do pomalowania budynku.

10 kwietnia właściciel budynku złożył zawiadomienie o zniszczeniu jego mienia, a zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na wytypowanie sprawców spośród siedmiu wcześniej zatrzymanych. Jak się okazało podczas śledztwa, dwóch 23-latków, spacerując ze swoimi kolegami i dysponując zestawem farb w sprayu, postanowili namalować graffiti. Będący z nimi koledzy w ogóle nie zamierzali im w tym przeszkadzać, sprawcy pomazali więc bohomazami znaczną część elewacji budynku. Straty, jakie spowodowali, zostały wycenione na 1,5 tys. zł.

Teraz za swój czyn 23-latkowie odpowiedzą przed sądem. Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.