Parking za bramką później, a mieszkańcy… bez miejsc parkingowych?

Niespodzianka archeologiczna, jaką na początku 2015 roku odkryto na terenie budowy parkingu podziemnego przy ulicy Za Bramką, wciąż nie daje spokoju budowlańcom i inwestorowi budynku. Jest jednak jeszcze kilka kwestii, które trzeba przy okazji inwestycji wyjaśnić. Jakich?

Przypomnijmy – przy ulicy Za Bramką odnaleziono unikatowe i wyjątkowe fragmenty umocnień fosy miejskiej z przełomu XVII i XVIII wieku. Imponujące i zadziwiająco dobrze zachowane fragmenty drewnianej konstrukcji były przez wiele lat ukryte pod powierzchnią gruntu. Choć archeolodzy spodziewali się ich w tym miejscu, to i tak stanowiły dla budowlańców niemałą niespodziankę.

Niestety – to także kłopot. Oznacza bowiem, że ukończenie budynku się opóźni. O ile? Tego jeszcze nie wiadomo. Na razie generalny wykonawca złożył wniosek o przesunięcie terminu realizacji inwestycji o 4 miesiące, czyli do kwietnia 2016 roku. Czy tyle czasu “dostanie”? Urzędnicy jeszcze tego nie rozstrzygnęli.

O opóźnienie prac i aktualny ich stan zapytał urzędników Paweł Sztando, radny osiedlowy ze Starego Miasta. Przy okazji poprosił też o wyjaśnienie kilku innych, palących dla mieszkańców kwestii.

Jedną z najważniejszych jest to, czy na nowym parkingu zaparkują na preferencyjnych stawkach. Przy okazji budowy bowiem zlikwidowane mają być miejsca parkingowe na placu Kolegiackim. Czy będą oni w jakiś szczególny sposób potraktowani na parkingu przy ulicy Za Bramką? Odpowiedź urzędników nie jest jednoznaczna.
“Jednocześnie uprzejmie informuję, że (opcja – przyp. red.) o przyznaniu preferencyjnych opłat parkingowych dla okolicznych mieszkańców posiadających samochody osobowe nie jest obecnie brana pod uwagę przez spółkę WCWi Sp. z o.o.” – możemy przeczytać w piśmie od wiceprezydenta Wudarskiego. Czy to oznacza, że rzeczywiście mieszkańcy stracą tanie miejsca w strefie? Niekoniecznie.

Jeszcze pod koniec lutego 2015 Grzegorz Michalski, prezes zarządu WCWI (czyli inwestora) przyznawał, że spółka nie ma jeszcze koncepcji tego, jak parking ma działać. Nie wiadomo więc, czy operatorem będzie właśnie ta spółka, czy też inny podmiot, wybrany np. w przetargu. Nie są także znane ceny, ani forma abonamentów.

W parkingu znajdzie się 299 miejsc dla samochodów, jednak 60 z nich będzie zarezerwowanych dla najemców biur, które również znajdą się w budynku. Oprócz tego dostępnych będzie prawie 30 stojaków dla rowerów.

Obecnie jednak mieszkańcom bardziej przeszkadza brud, jaki na okolicznych uliczkach pozostawiają samochody ciężarowe wyjeżdżające z budowy. Sztando zapytał również o to i okazało się, że wykonawca… cóż, można powiedzieć, że miał “sporo za uszami”.

Okolice budowy były bowiem kontrolowane przez strażników miejskich, którzy nałożyli już 8 mandatów karnych na kierownika budowy, właśnie za nieoczyszczenie nawierzchni jezdni. Okazało się też, że ze swoich obowiązków nie wywiązywała się firma zatrudniona przez wykonawcę, która miała dbać o czystość. Wykonawca podjął więc decyzję o zakupie zamiatarki mechanicznej na własny użytek. Dzięki temu sami pracownicy budowy mają reagować na brudną nawierzchnię. Dodatkowo koła samochodów ciężarowych wyjeżdżających z budowy są oczyszczane mechanicznie, zatem w okolicach inwestycji powinno być już znacznie czyściej.