Komu dom, komu mieszkanie?

Ceny mieszkań już od 169 tysięcy, wymarzonych domków z ogródkiem od 270 tysięcy – takimi cenami kuszą wystawcy podczas Targów Dom-Mieszkanie-Wnętrze, które trwają w hali nr 3 MTP. Nie brakuje też promocji.

Sądząc po targowej ofercie, rynek mieszkań i domów w Poznaniu oraz w podpoznańskich miejscowościach jest w dobrej kondycji, chociaż być może lokale nie sprzedają się tak szybko, jak życzyliby sobie deweloperzy. Wśród targowej oferty jest całkiem sporo lokali w budynkach czy na osiedlach, których budowa zakończyła się ładnych kilka lat temu. Nadal są tam wolne lokale, ale mało kto ze sprzedających w tych akurat przypadkach próbuje przyciągnąć kupujących jakąś promocją.

Promocji i atrakcji nie brakuje za to tych inwestycjach, które dopiero wchodzą na rynek. Kupując dom w Dąbrówce czy Dopiewcu sprzedawany przez Lineę można liczyć na rabat do 10 tysięcy złotych, ci, którzy skuszą się na szeregowiec na osiedlu Promykowym (firma Kaproma), dodatkowo dostają w cenie wykończone poddasze o powierzchni 25 metrów kwadratowych, a Monday Development  dla zainteresowanych inwestycją Hevelia przygotował loterię, w której można wygrać metamorfozę w salonie kosmetycznym.  

Jednak potencjalni nabywcy mają problem ze znalezieniem takiego lokum, jakiego by sobie życzyli. Maria i Janusz Nowakowscy szukają mieszkania w Poznaniu z dobrym dojazdem do centrum, to podstawowe kryterium, jednak okazuje się, że na wszystkie, które im się spodobały, raczej ich nie stać.
– Myśleliśmy o niezbyt dużym mieszkaniu, może trzy albo cztery pokoje i 60 metrów kwadratowych, już z myślą o dzieciach – opowiada pani Maria. – Ale wszystkie, które znaleźliśmy, są dla nas po prostu za drogie.
– Ceny wypadają sporo powyżej 300 tysięcy złotych bez względu na lokalizację – dodaje pan Janusz. – Nawet licząc program MdM raczej nie będzie nas stać na utrzymanie takiego mieszkania i jeszcze spłatę kredytu. Są tańsze mieszkania tej wielkości, i to sporo, ale pod miastem. A my oboje mamy nienormowany czas pracy i jeden samochód. Dojazd publiczną komunikacją pod miasto bywa różny, a jazda samochodem oznacza stanie w korkach, no przy naszych godzinach pracy to albo ja czekałbym na żonę kilka godzin, żeby ją zabrać do domu, albo ona na mnie. To bez sensu.

Państwo Nowakowscy sprawdzili większość ofert pod tym właśnie kątem i chociaż proponowane mieszkania czy domy bardzo im się podobały, to jednak brak alternatywnej metody dojazdu do Poznania mocno ogranicza wybór.
– Deweloper mówi nam, że tak, jest komunikacja z Poznaniem, jeżdżą dwa autobusy – opowiada pan Janusz. – Ale po sprawdzeniu okazuje się, że wszystkie razem wykonują 10 kursów na dobę, przy czym ostatni około 18. No, rzadko zdarza nam się z żoną tak wcześnie kończyć pracę…

Większy wybór jest wśród domów i szeregowców, które ostatnio cieszą się sporym zainteresowaniem – ale też głównie pod miastem. Lokalizacja podmiejska nie przeszkadza jednak państwu Monice i Andrzejowi Skrzyńskim, bo oni właśnie takiego domku szukają.
– Dzieci odchowane, starzejemy się i miasto powoli już nas męczy – śmieje się pani Monika. – Szukamy czegoś blisko miasta na wszelki wypadek, gdyby trzeba było podjechać, z dobrą przychodnią lekarską, ale też z lasem czy jeziorem w pobliżu, żeby było gdzie spacerować.

Pani Monika wyliczyła, że jeśli sprzedadzą swoje 100-metrowe mieszkanie w Poznaniu, to na niewielki dom pod Poznaniem powinno im wystarczyć, szukają więc domu w granicach 350-400 tysięcy złotych i okazuje się, że tu można już zrobić całkiem dobry wybór, a w grę wchodzą lokalizacje w Skórzewie, Dopiewcu, Dąbrówce, Nowym Koninku, Kamionkach, Lusówku, Biedrusku, Mosinie i wielu innych lokalizacjach.
– Wiele domów nam się podoba, jest wiele pięknych osiedli, więc tu tylko wzięliśmy informacje i będziemy już w domu się zastanawiać, który z nich jest dla nas najlepszy – dodaje pan Andrzej.

Szukający swoich wymarzonych mieszkań i domów mogą odwiedzić targi jeszcze w niedzielę od 10 do 17. Organizatorzy zapraszają rodziny z dziećmi – gdy rodzice będą szukać swojego nowego domu, dzieci będą mogły miło spędzić czas pod kontrola wykwalifikowanego opiekuna w specjalnym kąciku wyposażonym w mnóstwo zabawek.