Jubileusz Wielkopolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej

Przemysł i handel to jedna z najlepiej rozwijających się dziedzin gospodarki. 25 lat temu prywatni przedsiębiorcy, prowadzący działalność gospodarczą w formie spółek prawa handlowego, powołali organizację, która mała ich chronić i reprezentować. Dzięki temu powstała Wielkopolska Izba Przemysłowo-Handlowa, która w tym roku obchodzi jubileusz.

– Każdy jubileusz to okazja, żeby się pochwalić – przyznaje Wojciech Kruk, prezydent izby. – Zrzeszamy dzisiaj około 300 firm. Począwszy od dużych, przez małe przedsiębiorstwa do firm rodzinnych – dodaje.

Wielkopolska izba, po tylu latach działalności, ma się czym chwalić. Dzięki obsłudze inicjatyw europejskich realizuje projekty regionalne, krajowe i międzynarodowe. Poza granicami kraju współdziała z Litwą oraz Wielką Brytanią.

Jak przekonują członkowie izby, miarą wartości i celowości istnienia każdej organizacji jest jej społeczna i gospodarcza użyteczność.
– Zaczynaliśmy od pomocy przedsiębiorczości akademickiej, czyli pomocy dla absolwentów wyższych uczelni odnośnie znalezienia pierwszej pracy albo pierwszego stażu – informuje Maria Ładzińska – Depko wiceprezydent WIPH.

WIPH zajmowała się także współpracą przedsiębiorstw w sieci. Izba nawiązała kontakt i zaczęła współpracować również z uniwersytetem w Rzymie. Kolejnym etapem pracy członków izby było zarządzanie innowacją przy użyciu metod rodem z Hiszpanii. Nie ominięto również tematu dotyczącego pojawienia się nowych miejsc pracy przy przejściu gospodarki tradycyjnej na ekologiczną (tzw. zielony rynek pracy).

Według WIPH najważniejszymi problemami polskich przedsiębiorców są spory, które mogą doprowadzić do utraty płynności finansowej.
– Przedsiębiorcy powszechnie narzekają na długotrwałość procesów sądowych, a dochodzenie swoich roszczeń trwa 5, czasami 7 lat. Nie wiedzą, że te wszystkie spory można rozstrzygnąć taniej, sprawniej, a co najważniejsze zgodnie z prawem – mówi prezydent izby. – Nie ma zakazu działania sądów arbitrażowych i prowadzenia mediacji. To wszystko jest wpisane w polski system prawny, ale jak to w Polsce, diabeł tkwi w szczegółach. Mamy sąd z dużym autorytetem przy krajowej izbie gospodarczej w Warszawie, ale to jest sąd dla wielkich korporacji. Przedsiębiorca z małego miasta chce mieć sąd u siebie, na miejscu, gdzie miejscowi doświadczeni prawnicy rozsądzą spór za godziwe pieniądze.

Po wielu rozmowach i negocjacjach w sierpniu zostało uruchomione pierwsze w Polsce Wojewódzkie Centrum Arbitrażu i Mediacji. Kruk zadeklarował, że za rok w każdym mieście powiatowym w Wielkopolsce przedsiębiorca będzie miał dostęp do okienka podawczego i punktu informacyjnego CAiM.

Działacze podkreślają, iż z przyjemnością będą wspólnie kontynuować działania i brać czynny udział w rozwoju gospodarczym naszego regionu.

Rocznica i obchody są objęte honorowym patronatem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego oraz patronatem 25 lat wolności gospodarczej. Była to pierwsza izba zarejestrowana po przemianach komunistycznych w naszym kraju.