Radni ze Starego Miasta zapowiadają walkę z nielegalnym parkowaniem!

To prawdziwa zmora nie tylko Starego Miasta, ale i wielu innych dzielnic Poznania, jednak w tej dzielnicy samowola kierowców daje się najbardziej we znaki. I dlatego radni osiedlowi ze Starego Miasta postanowili zintensyfikować walkę z nielegalnie parkującymi.

A problem jest rzeczywiście poważny i narasta, o czym radni wiedzą najlepiej, bo od początku swojej kadencji walczą z nielegalnym parkowaniem – niestety, jest to prawdziwa orka na ugorze. Bo co prawda na terenie Starego Miasta obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania, jest też sporo parkingów, na których nie brakuje wolnych miejsc, ale mimo to kierowców parkujących na dziko i niezgodnie z prawem nie brakuje. I co gorsza, często nawet nie sposób ich ukarać mandatem, bo SPP jest pełna dziur: nie obowiązuje na przykład na prywatnych działkach, zieleńcach i skwerkach. Nic więc dziwnego, że właśnie tam można znaleźć najwięcej aut tych kierowców, którzy chcą podjechać jak najbliżej miejsca, w którym mają coś do załatwienia – ale nie zamierzają za to zapłacić.

Działania straży miejskiej są w tym przypadku absolutnie niewystarczające, bo gdy odjeżdża jeden kierowca, na jego miejsce zjawia się dwóch następnych i tak naprawdę problem przestałby istnieć dopiero wówczas, gdyby na każdym narożniku ulicy stał patrol 24 godziny na dobę – kto nie wierzy, niech poobserwuje sytuację chociażby na ulicy Paderewskiego czy placu Wolności…

Efektem takich praktyk jest nie tylko utrudnione poruszanie się po starych i wąskich uliczkach – matki z wózkami coś o tym wiedzą – ale też niszczejące w przyspieszonym tempie nawierzchnie chodników. Dlatego radni postanowili zająć się tą sprawą.
“W najbliższym czasie uporządkujemy nielegalne parkowanie w kilku miejscach” – informują. – “Al. Marcinkowskiego (w zeszłym roku remontowaliśmy tam chodnik, niestety jest już zapaskudzony olejami), na placu Cyryla Ratajskiego (gdzie kierowcy parkują za słupkami na chodniku lub prawie na przejściu dla pieszych oraz przy Okrąglaku, gdzie kierowcy parkując nielegalnie zostawiają pieszym zwykle 50 cm na przejście”.

W tym roku Rada Osiedla Stare Miasto przeznaczyła 70.000 zł na udogodnienia dla pieszych i rowerzystów oraz walkę z nielegalnym parkowaniem – realizacją tych zadań zajmie się Zarząd Dróg Miejskich – i typuje już kolejne miejsca, które także trzeba ochronić przed nielegalnym parkowaniem.

Problem naturalnie rozwiązałoby uszczelnienie SPP – jednak takie rozwiązanie mogłaby wprowadzić jedynie rada miasta, a jak dotąd radni z różnych powodów wypowiadali się przeciwko temu rozwiązaniu.