Targi domów i mieszkań: ceny spadły, klientów więcej

Spadek cen mieszkań w Poznaniu, coraz większa różnorodność ofert, program MdM i fakt, że już niedługo trzeba będzie mieć więcej niż 5 procent wkładu własnego, by wziąć kredyt na mieszkanie – wszystko to sprawiło, że frekwencja na targach była naprawdę duża, a sporo lokali zmieniło właściciela…

– Najważniejsza jest cena – mówi bez ogródek Paweł Nowaczyk, który wybrał się na targi z córką i zięciem, by pomóc im w wyborze mieszkania. – Jeśli ja mam do wyboru mieszkanie w Poznaniu za 300 tysięcy i szeregowiec pod Poznaniem za te same pieniądze, no to wiadomo, co wybiorę. Ale i córka, i jej mąż pracują do późna, więc mieszkanie poza miastem nie wchodzi w grę no i mamy problem, bo wcale nam się nie uśmiecha wydawanie za dużych pieniędzy.

Średnia kwota za metr kwadratowy, jaką należy zapłacić za mieszkania w Poznaniu na rynku pierwotnym, kształtuje się na wysokości mniej więcej 4800 zł brutto. To potwierdza ten spadek cen, o którym mówią wszyscy deweloperzy, bo na wiosnę cena była średnio o 1000 złotych wyższa. Mieszkania za tę cenę można kupić między innymi na osiedlu Malta Nowa, tu ceny zaczynają się od 290 tysięcy złotych, przy Marcelińskiej – 270 tysięcy złotych – a także na Osiedlu Podolany przy Strzeszyńskiej 67, Piątkowie przy Mateckiego 4B i na Wildzie, przy Saperskiej 38.

Jednak dla tych, którzy kupują mieszkanie, ta obniżka nie zawsze jest wystarczająca.
– To sporo – przyznaje pan Paweł. – Tylko gdy kupuje się mieszkanie za setki tysięcy, to te 10 czy 20 tysięcy w tą czy w tą naprawdę nie mają takiego znaczenia. Zwłaszcza że znaleźliśmy tu oferty, gdzie cena za metr kwadratowy wynosi prawie o połowę mniej.

Jednak wszystkie te mieszkania czy szeregowce to propozycje poza Poznaniem – na przykład na osiedlu “Lawendowe Pola” pod Kórnikiem ceny za metr kwadratowy zaczynają się już od 2810 zł, niespełna 300 tysięcy chętni zapłacą za dom z działką na osiedlu Rozalin pod Lusowem, i w dodatku będą mogli sobie jeszcze wybrać projekt domu, a ceny szeregowców w Biedrusku zaczynają się od 229 tysięcy złotych. Podobne ceny obowiązują w Luboniu i Swarzędzu. Zaletą podmiejskich lokalizacji jest też fakt, że jest tu duża większa różnorodność tak domów, jak mieszkań czy wielkości działek.

Bez względu jednak na to, czy klientom  marzy się kupno domu czy mieszkania, warto się pospieszyć z decyzją, bo – jak mówi Grzegorz Zieliński z firmy Nowy Adres, organizator targów – obecnie wystarczy mieć 5-procentowy wkład własny, by dostać kredyt mieszkaniowy, ale już wkrótce będzie on znacznie wyższy.