“Apelujemy do mieszkańców, by nie dokarmiali dzikich zwierząt” – napisali osiedlowi radni na swoim profilu na FB. – “To dodatkowo utrudnia pozbycie się tych lokatorów z terenów zabudowanych. Obecność lisów czy dzików w mieście można zgłaszać do strażników miejskich, którzy następnie przekazują taką informację do odpowiednich jednostek”.
A sprawa jest poważna: dziki są dużymi zwierzę†ami i mogą być naprawdę niebezpieczne, zwłaszcza jak zostaną zaatakowane albo gdy mają młode. Dlatego nie należy ich dokarmiać i przyzwyczajać do przychodzenia w okolice ludzkich siedzib.
leśnicy zwracają tez uwagę, by mieszkańcy nie wyrzucali żywności do śmietników – osiedlowe kosze i kontenery są kolejnymi miejscami, do których chętnie ściągają dziki, zwabione zapachem jedzenia.