Opozycja zarzucała marszałkowi brak odpowiedniego nadzoru nad szpitalami w Koninie i Lesznie, co zaowocowało koniecznością szukania dodatkowych pieniędzy na utrzymanie placówek, zbyt droga wersja budowy szpitala matki i dziecka, ale też brak zabezpieczenia środków na ten cel i zbyt wysokie zadłużenie województwa.
Sam marszałek uważał, że zadłużenie nie jest aż tak wysokie, by budziło zaniepokojenie – wynosi 37,7 proc. budżetu, zwracał też uwagę na fakt, ile udało się dokonać dzięki środkom z ubiegłorocznego budżetu: ponad połowa środków poszła na remonty i inwestycje kolejowe oraz drogowe, dzięki czemu mieszkańcy mogą między innymi jeździć nowymi pociągami, udało się też wyremontować wiele kilometrów dróg i – także dzięki remontom – poprawić standard opieki w szpitalach wojewódzkich.
Ostatecznie podczas głosowania okazało się, że więcej radnych jest przekonanych co do słuszności polityki budżetowej marszałka. Sprawozdanie z wykonania budżetu Wielkopolski pozytywnie oceniła też Regionalna Izba Obrachunkowa.