Ulica Husarska: mieszkańcy mają głos!

Włodzimierz Nowak ze stowarzyszenia My-Poznaniacy, rozmawiał z mieszkańcami ulicy Husarskiej na temat zmian proponowanych na ich ulicy. I czego chcą mieszkańcy?

– Z ogółu przeprowadzonych rozmów ze stukilkudziesięcioma mieszkańcami na 300 mieszkań na ul. Husarskiej, zdecydowana większość mieszkańców, z którymi rozmawiałem, była zdecydowanie przeciwna nadaniu większego priorytetu organizacji miejsc parkingowych kosztem drzew – opisuje Włodzimierz Nowak. – W większości nie byli równie stanowczy wobec organizacji miejsc parkingowych na trawnikach. Część osób tak myślących powstrzymało to przed poparciem petycji, gdyż w zaproponowanych założeniach (w załączniku) widnieje zapis o miejscach parkingach równolegle do jezdni. Nie mniej stanowisko wobec ochrony drzew w okolicy podzielało ponad 80% osób, z którymi rozmawiałem.

Mieszkańcy mogli wypełnić ankietę, w której wyrazili swoją opinię na ten temat – zostaną one przekazane do Zarządu Dróg Miejskich, który za ten remont odpowiada.
– Choć krytycznie oceniam koncepcję zamówioną przez ZDM i mam zdanie odmienne od przyjętego przez zarząd Osiedla Grunwald Południe pod koniec lata (wczoraj złożyłem rezygnację z zastępstwa przewodniczącego zarządu), to słowa pochwały należą się ZDM za przedłużenie konsultacji – informuje Włodzimierz Nowak.- Zauważywszy, że w ostatnim tygodniu konsultacji projekt zniknął ze strony ZDM stając się niedostępnym dla mieszkańców, wysłałem alarmujący mail do urzędu. W odpowiedzi ZDM znacząco wydłużył konsultacje. W konsekwencji ok 1/3 z prawie 150 osób, z którymi przeprowadzałem w ostatnich tygodniach rozmowy zapoznało się już wcześniej z projektem, co uznaję za bardzo dobry wynik.
 
Kilkoro z rozmówców wskazywało także na problem działki znajdującej się między ul. Husarską, a budynkami przedszkola i MOPR na Cześnikowskiej. Ta zadrzewiona działka (dzisiaj zielony skwer) znajduje się w studium jako przeznaczona pod budownictwo. Podczas prac nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Grunwald Północ część C działacze społeczni wskazywali na konieczność wyłączenia działki z zabudowy.