Prawo do Miasta chce sondażu w sprawie estakady katowickiej

Członkowie stowarzyszenia uważają, że kwestia, czy trasa powinna iść estakadą, czy na ziemi, jest na tyle ważna, że warto pomyśleć o przeprowadzeniu sondażu deliberatywnego tak jak w przypadku stadionu Szyca.

“W połowie stycznia br. wystąpiliśmy do Prezydenta Poznania z propozycją zorganizowania sformalizowanej, szerokiej debaty społecznej temu poświęconej, wzorowanej na dyskusji na temat przyszłości stadionu Szyca – przeprowadzonej z inicjatywy Prezydenta w maju 2012 r.” – informują członkowie stowarzyszenia. – “Motywacją były przeciwstawne publiczne opinie na temat potrzebnych, możliwych i słusznych rozwiązań w tej sprawie.
 
W takiej dyskusji, połączonej ze społecznym sondażem, wystąpieniami ekspertów oraz interesariuszy (stron, które optują za poszczególnymi rozwiązaniami), chodzi o to, by reprezentatywna grupa mieszkańców Poznania wypracowała, a potem wyraziła swój pogląd na temat wybranej sprawy. Mieszkańcy dobierani są według proporcjonalnego klucza, brane są pod uwagę takie kryteria jak np. grupy wiekowe czy wykształcenie, część mieszkańców to osoby z całego miasta, część z obszarów, których omawiany problem bezpośrednio dotyczy (w tej sprawie z Rataj).

Jednym z najważniejszych elementów takiego sondażu jest przedstawienie uczestnikom kilku, często przeciwstawnych, rozwiązań – ważne, aby osoby ankietowane i dyskutujące posiadły merytoryczną wiedzę o tych rozwiązaniach oraz skutkach, które ze sobą niosą (np. skutki finansowe, przestrzenne, ekologiczne, społeczne). Pełne informacje, opinie, oceny pochodzą od zainteresowanych stron („interesariuszy”), od ekspertów niezależnych od władz, uczestnicy mają też możliwość uzyskania uzupełniających wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Dysponując tą wiedzą uczestnicy dyskutują w grupach różne rozwiązania, a potem w głosowaniu wybierają najlepsze.
 
Sprawa przyszłości estakady w ulicy Krzywoustego ma ogromną wagę dla mieszkańców Rataj, ich głos musi być wysłuchany, zwróciliśmy się także do ratajskich rad osiedli z  informacją o propozycji deliberacji. Ma także wielkie znaczenie dla komunikacji w całym mieście, niesie ze sobą inne, poważne skutki dla ogółu mieszkańców Poznania. Odbudowa to ogromny wydatek publiczny – wydając pieniądze na nią, musimy zrezygnować z zaspokojenia innych potrzeb. Dlatego chyba po raz pierwszy nim zapadły nieodwracalne decyzje, istnieje możliwość poznania opinii mieszkańców – jaki jest ich stosunek do tak wielkiego wydatku, na tle koniecznych wydatków na inne potrzeby?

To szczególny test intencji władz w zakresie demokratycznej partycypacji społecznej – zapytać w sposób zorganizowany mieszkańców o zdanie w sprawie wielkiej wagi, nie tylko w sprawach drobnych – w takim momencie, kiedy opinia mieszkańców może wpłynąć na decyzję. Przypomnijmy – „słynny” sondaż deliberatywny na temat „co dalej zrobić ze stadionem Lecha”, odbył się, gdy obiekt był już oddany do użytku, a władze postąpiły odwrotnie do jego wyniku..
 
Prezydent odrzucił propozycję przeprowadzenia sondażu i kwalifikowanej deliberacji, bo według niego decyzja już zapadła i opinia mieszkańców nie może jej zmienić. Nie wiadomo jednak, dlaczego? ZDM poinformował, że nie analizował żadnych innych wariantów poza własnym, jedynie słusznym projektem. Skąd więc wiadomo, że inne są gorsze? Opinie ekspertów są podzielone, ale nie są znane żadne wyliczenia, analizy, alternatywne symulacje kosztów, itd.. Bez tego mamy odpowiedź władz według formuły „NIE, BO NIE”.
 
Urząd miasta zaprasza na dyskusję na Ratajach 6 marca organizowaną przez radnych PO, weźmiemy w niej udział i będziemy przekonywać do przeprowadzenia w sprawie przyszłości estakady kwalifikowanej debaty i sondaży”.