Głogowska będzie tętnić życiem!

Ławeczki, misy z roślinnością i kosze na śmieci – to wszystko pojawi się już wiosną na ulicy Głogowskiej dzięki pieniądzom z miasta i od Rady Osiedla Święty Łazarz.

Na to zadanie Rada Osiedla Św. Łazarz przekazała 54 tys. zł, a kolejne 300 tys. zł pójdzie z budżetu miasta – dzięki przyjętej przez radę miasta poprawce komisji rewitalizacji. Radnym miejskich i osiedlowym chodzi o ożywienie tej ulicy – w latach 90. Głogowska tętniła życiem i poznaniacy, gdy wybierali się na zakupy, szli właśnie na Głogowską. Było tu całe mnóstwo różnorodnych sklepów, były kawiarnie i bary przekąskowe, a zakupy ułatwiał fakt, że była znacznie mniej ruchliwa niż dzisiaj…

Niestety, dziś to wygląda inaczej. Mimo że Głogowska kilka lat temu została starannie wyremontowana, to jednak nie przełożyło się to na jej otoczenie. Sklepiki spożywcze, drogeryjne z ubraniami czy kawiarnie zastąpiły banki i centra finansowo-kredytowe – zauważa lazarz.pl. Sporo lokali świeci pustkami, a na drzwiach znajdziemy napis “Lokal do wynajęcia”. Najemcy wolą otwierać sklepy w centrach i galeriach handlowych. Z głównej łazarskiej ulicy zniknęły popularne cukiernie i kawiarnie takie jak Hortex, Regionalna czy Cafe Italia. W kwietniu zlikwidowany został jeden z ostatnich zakładów naprawy parasoli i usług kaletniczych, który powstał w 1961 roku wraz z oddaniem do użytku bloku przy ul. Głogowskiej 91 – rodzinną firmę, przekazywaną z pokolenia na pokolenie w końcu zabił kryzys i zalew taniej tandety z Chin.

By to zmienić, radni postanowili zacząć od rzeczy małych i podstawowych, czyli właśnie małej architektury i zieleni. Bo teraz idąc ulicą Głogowską usiąść możemy w zasadzie tylko na ławkach na przystankach tramwajowych, a zieleń spotkamy praktycznie tylko w witrynach sklepowych i oknach mieszkańców. W tym roku ma się to zmienić. Pierwsze elementy małej architektury – ławki, misy z zielenią i kosze na śmieci pojawią się w rejonie rynku Łazarskiego i parku Wilsona, podobne do tych, jakie już stoją na ulicy 23 Lutego.

Dzięki nim mieszkańcy wracający ulicą Głogowską np. z rynku Łazarskiego lub udający się do parku Wilsona będą mogli odpocząć na ławkach i w miłym cieniu świeżej zieleni.
– Chcielibyśmy żeby była to ulica, którą się jeździ samochodem lub tramwajem, chodzi pieszo i robi zakupy. Idąc ostatnio Głogowską naliczyłam 22 wolne lokale. W dodatku powstaje sporo sklepów spożywczo-alkoholowych, w ostatnich tygodniach powstało ich aż 14. Nie powstaje tutaj nic nowego tylko sklepy spożywcze i banki. Musi powstać ulica Dolna Głogowska. Jeżeli wyrośnie centrum Metropolis, to ulica Głogowska będzie całkowicie przelotowa – zaznaczyła Maria Łazarz z Rady Osiedla Św. Łazarz.

Ławki, zieleń, kosze na śmieci będą pojawiać się etapowo, gdyż ulica Głogowska jest bardzo długa. Miejsca, gdzie ławki i zieleń powinny się znaleźć, będą ustalane przez pracowników ZDM w porozumieniu z radą osiedla.

Mamy tylko nadzieję, że radni wymyślą też jakiś sposób, by ochronić ławeczki, donice i kosze przed wandalami, by nie skończyły jak te donice, które już stoją na ulicy Głogowskiej, ale na odcinku od Hetmańskiej w stronę pętli Górczyńskiej. Nie przyczyniają się do poprawy urody ulicy wręcz przeciwnie. Może, zanim się postawi nowe, warto byłoby zadbać o te, które już są?