Rynek nieruchomości: czy „Mieszkanie dla Młodych” ożywi branżę?

Obowiązkowy wkład własny w kredytach hipotecznych, niskie stopy procentowe a przede wszystkim rozpoczęcie programu „Mieszkanie dla Młodych” – to kluczowe czynniki, które wpłyną na rynek nieruchomości w tym roku.

Obecnie rynek nieruchomości odnotowuje wzrost cen. Grudniowe notowanie Indeksu Cen Transakcyjnych wyniosło 813,77 pkt, czyli o ok. 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Według specjalistów na sytuację na rynku w tym roku największe znaczenie będzie miał start nowego programu rządowych dopłat dla młodych ludzi. Zapewni on wzrost popytu na mieszkania z rynku pierwotnego a w dalszej perspektywie wpłynie na wzrost cen nieruchomości. Program ten przyczyni się do znaczącego ożywania na rynku deweloperskim.

– Znaczna liczba potencjalnych nabywców czekała z kupnem na rozpoczęcie programu „Mieszkanie dla Młodych”. Już od grudnia ubiegłego roku przyjmowaliśmy rezerwacje i przygotowywaliśmy dokumenty, żeby od nowego roku rozpocząć procedurę kredytowania. Dzięki temu w styczniu odnotowaliśmy rekordową sprzedaż – tłumaczy Bogusława Bryl, przedstawiciel spółki Linea. – Aktualnie ceny mieszkań w inwestycji „Osada Leśna” i „Leśna Polana” są niższe od limitów programu. Firma przewiduje ich wzrost o 5-10 procent, czyli wyrównanie do cen z początku ubiegłego roku. Jednak nieruchomości nadal będą spełniały kryteria „MdM”.

Celem programu „Mieszkanie dla Młodych” jest  pomoc osobom do 35. roku życia przy zakupie pierwszego mieszkania.  Wsparcie państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego. Dofinansowanie ma wynosić od 10 do 20 proc. w zależności od liczby posiadanych dzieci. Program ma trwać do grudnia 2018 r. z możliwością przedłużenia i dotyczy wyłącznie nieruchomości z rynku pierwotnego. Dużym ograniczeniem dla kupujących są wyznaczone limity cen za metr kwadratowych.
– Ze względu na limity cenowe nie we wszystkich lokalizacjach będą mieszkania spełniające kryteria programu. Cenowe kryteria programu z naszej oferty spełniają mieszkania w ukończonej już inwestycji Żurawinie Park przy  ul. Błażeja 11. To ostatnie mieszkania na tym osiedlu, dwu i czteropokojowe – mówi Bożena Taflińska-Tadeusz, wiceprezes Agencji Inwestycyjnej. – Trudno na razie prognozować jakie będą efekty programu. Dofinansowanie w programie „MdM” teoretycznie jest korzystniejsze dla beneficjentów programu ale przy tym poziomie limitów cenowych ogranicza wybór nabywców do zaledwie  10- 15% całej oferty rynkowej. Nie należy zatem spodziewać się znacznego wzrostu popytu.

Poprzedni program „Rodzina na swoim” cieszył się dużym zainteresowaniem. Tylko w 2012 r. i na początku 2013 r. skorzystało z niego ponad 55 tys. gospodarstw domowych (średnio co czwarty kredyt hipoteczny zaciągany był wówczas z dopłatami RnS). W ciągu trwania programu, czyli w latach 2007 – 2012 udzielono łącznie 181,5 tys. kredytów preferencyjnych o całkowite wartości 32,9 mld zł.

Budżet na „Mieszkanie dla Młodych” wynosi 3,2 mld złotych. W pierwszym roku funkcjonowania programu państwo przeznaczy na niego 600 mln zł – kwota ta wystarczy na ok. 20 tys. kredytów, czyli 10-12 proc. rocznej sprzedaży dla całego rynku. W następnych latach kwoty te będą sukcesywnie rosły odpowiednio do 615 ml (2015 r.), 630 mln (2016 r.), 646 mln (2017 r.) i 662 mln w 2018 roku. Szacowane jest, że w czasie trwania programu „Mieszkanie dla Młodych” z dofinansowania skorzysta ok. 115 tys. singli, osób samotnie wychowujących dziecko oraz singli.