Oglądanie było wyjątkowo dokładne: prezydent z towarzyszącymi mu dziennikarzami i pracownikami ZDM zszedł – dosłownie – pod ziemię przy moście Teatralnym, po czym przeszedł cały plac budowy mniej więcej wzdłuż trasy Pestki aż do wjazdu technicznego tuż przed mostem Dworcowym. To było zwiedzanie poziomu -2, czyli tego, na którym znajdą się przystanki tramwajowe.
Później przyszedł czas na obejrzenie poziomu -1, czyli tej części, którą będą przechodzić piesi przejściami podziemnymi – i którą przechodzili przed remontem.
Ale teraz pewnie nikt z tych, którzy wiele razy przemierzali to przejście podziemne, nie poznałby Kaponiery. Może nie była zbyt piękna czy czysta, ale z pewnością nie było tam tyle gruzu – bo teraz całe wnętrze zostało skute do gołego betonu. Po sklepach zostały tylko wnęki za betonowymi filarami, a drzwi do dawnego punktu ksero teraz prowadzą prosto w przepaść…
Jeszcze gorzej wygląda most Uniwersytecki, którego rozbiórka już się rozpoczęła. Jak ocenia Kazimierz Skałecki, wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich, rozebrano już około 10 procent konstrukcji. Na razie nie przeszkadza to przejeżdżającym pociągom, ale wkrótce już trzeba będzie wprowadzić zmiany w ich ruchu.
– Jesteśmy w trakcie rozmów z PKP na temat przepustowości mostu – wyjaśniał dyrektor Skałecki. – Do marca planujemy rozbiórkę dwóch trzecich mostu, a równocześnie zaczniemy fundamentowanie nowej części.
Zakończenie budowy północnej nitki mostu ma nastąpić do końca tego roku, a do sierpnia 2015 – druga część. Nikt raczej nie przewiduje zbytniego przedłużenia tych prac. Bo nawet jeśli ekipy rozbiórkowe natrafią na niespodzianki w postaci kilometrów przewodów, o których nikt nic nie wiedział i których nie było na żadnych planach (tak jak to było pod Kaponierą), to na pewno nie na taką skalę. Przeszkodą może być – i pewnie będzie – duży mróz.
– Tempo prac przy temperaturze -5 stopni będzie spowolnione, a przy -10 nie będziemy pracować – wyjaśnia dyrektor Skałecki.
Także w tym roku w sierpniu powinno już zostać otwarte przejście podziemne przez Kaponierę od strony hotelu Mercure.
– Pozostałe zostaną oddane później, bo mieszczą się od strony mostu Uniwersyteckiego – mówi dyrektor Skałecki.
Remont już wkrótce będzie się wiązał z kolejnymi utrudnieniami dla pasażerów miejskiej komunikacji. By nadal prowadzić prace, trzeba będzie wyłączyć trasę Pestki od mostu Teatralnego do dworca PKP. Rozmowy z Zarządem Transportu Miejskiego trwają, ale już wiadomo, że w grę wchodzi kilka weekendów od godziny 20 w piątek do 4 rano w poniedziałek – i być może będzie to już najbliższy weekend. Dokładne informacje jednak zostaną przekazane mediom dopiero kilka dni przed planowanym zamknięciem tej trasy.
Prezydent Ryszard Grobelny bardzo uważnie słuchał wyjaśnień dyrektora Skałeckiego i oglądał budowę. Jak powiedział, jest jednak zadowolony z tempa prac.
– W ubiegłym roku budowa się ciągnęła – podsumował. – A w tym widać, że prace idą w dobrym tempie.