Czy będzie szybki internet w Wielkopolsce? Marszałek wstrzymał przetargi

Jak podaje Gazeta Wyborcza, marszałek Marek Woźniak wstrzymał przetargi na budowę sieci szerokopasmowej w regionie. Dlaczego? Bo podejrzewa korupcję.

Sieć o długości 4500 km, dzięki której wszyscy Wielkopolanie mogliby korzystać z dobrodziejstw szybkiego internetu, miała wybudować do końca 2015 roku spółka Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, którą tworzą Województwo Wielkopolskie, Inea S.A. oraz Asta-Net ASTA GROUP Sp. z o.o. S.K.A. Na tę inwestycję Wielkopolska dostała 400 mln unijnej dotacji.

Teraz te pieniądze możemy stracić, a wszystko z powodu – jak pisze Gazeta Wyborcza – nieprawidłowości w przetargach na wykonanie inwestycji. Okazało się, że na sześć przetargów pięć wygrała firma PBT Zachód, powiązana z… Wojciechem Cerbą, prezesem WSS. Sam prezes zaprzecza, by był w jakikolwiek sposób powiązany z PTB Zachód, ale Gazeta Wyborcza informuje, że wśród wspólników firmy przewija się to samo nazwisko, co w firmie Reno Invest – a w tej drugiej spółce prezes Cerba ma udziały.

Wątpliwości budzi też przetarg na operatora sieci, który miał zostać rozstrzygnięty na przełomie stycznia i lutego. Bo jednym z trzech chętnych jest konsorcjum HFC Operator i Telekomunikacja Wielkopolska, a członkiem zarządu HFC Operator jest Anna Kosińska, żona Janusza Kosińskiego – prezesa Inei. Inea jest jednym z akcjonariuszy spółki, a jej prezes – członkiem rady nadzorczej WSS.

To wszystko spowodowało, że marszałek Marek Woźniak jeszcze w grudniu zadecydował o rozpoczęciu kontroli w spółce. Z jakim wynikiem? Nie wiadomo, kontrola cały czas trwa. A w związku z tym wszystkie decyzje o przetargach zostały wstrzymane.