Inicjatorami konkursu są członkowie stowarzyszenia Inwestycji dla Poznania, którzy walczą o oprawę estetyki miasta na wiele różnych sposobów – a to jest jeden z nich. Konkurs wspiera też Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejski Konserwator Zabytków, która w tym roku ufundowała też nagrodę specjalną. otrzymał ją główny budynek Uniwersytetu Artystycznego, który niedawno został pięknie wyremontowany, za precyzyjne odtworzenie elewacji.
– Trzeba tu docenić starania inwestora, który z tych szczątkowych dokumentów zdołał odtworzyć przedwojenny wygląd tego budynku – mówiła Joanna Bielawska-Pałczyńska. – Liczę teraz na wnętrza…
– Cieszę się, że mogliśmy odtworzyć wygląd tego budynku, bo on był bardzo piękny – mówił profesor Marcin Berdyszak, rektor uczelni. – Ale z wnętrzami będzie problem nie tylko ze względu na materiały, ale też zmianę przeznaczenia budynku i potrzeby naszych studentów…
Wręczenie nagród odbywało się przed kamienicą, która zdobyła główną nagrodę – teraz jest to piękny budynek, wspaniale wpisujący się w otoczenie, nie obwieszony krzykliwymi reklamami. I mało kto by przypuszczał, że doprowadzenie kamienicy do takiego stanu trwało… kilkanaście lat.
– 7 lat porządkowania struktury własnościowej, 4 lata remontu, który chcemy zakończyć w 2014 roku – opowiadał Tomasz Bartnicki odpowiedzialny za remont budynku. – Trzeba było zrobić dosłownie wszystko, budynek od strony Kwiatowej nie miał nawet elewacji, a co było w środku…
Teraz kamienica wygląda pięknie: na parterze znajdują się gustowne lokale użytkowe, elewacja jest stonowana i w dobrym guście, a całość wygląda niezwykle elegancko. I nic dziwnego: ten remont kosztował około 10 milinów złotych, a w dodatku wcale jeszcze się nie skończył. Dopieszczanie szczegółów będzie się jeszcze odbywało w 2014 roku. Ale firma ma już doświadczenie w renowacji zabytkowych obiektów – w ubiegłym roku kapituła konkursu doceniła ich renowację willi przy ul. Wyspiańskiego 12.
– Chodzi nam o propagowanie idei odnowy naszego dziedzictwa z jednej strony, a z drugiej docenienie starań inwestorów – mówi Adam Adamczyk, z Inwestycji dla Poznania, główny ideolog konkursu. – Renowacja takiej kamienicy to przecież ogromne koszty…
Członkowie kapituły co roku więc ruszają z aparatami fotograficznymi w miasto, by szukać takich właśnie wyjątkowych renowacji. Później ich lista trafia na biurko Miejskiej Konserwator Zabytków, która decyduje, które realizacje są na tyle dobre, by mogły wystartować w konkursie…
Członkowie Inwestycji dla Poznania mają nadzieję, że takich realizacji będzie z roku na rok coraz więcej i coraz więcej osób będzie rozumiało, jak ważne jest zachowanie naszego kulturowego dziedzictwa także w architekturze. Jak przypominają, Poznań od lat jest w przysłowiowym „ogonie” polskich miast, gdy mowa o poziomie dofinansowania remontów. Pięciokrotnie mniejszy Płock wydał ponad dwa razy więcej pieniędzy w ostatnich trzech latach w stosunku do Poznania, a porównywalny wielkością Wrocław – aż 36 razy więcej. Średnie wydatki na dotacje w latach 2011 – 2013 wyniosły w Poznaniu 333 tys. zł, w Płocku 773 tys. zł, a we Wrocławiu aż 12 mln zł.
– Tegoroczną edycję konkursu dedykowaliśmy więc radnym, prezydentowi oraz miejskim urzędnikom, od decyzji których zależy, ile zabytków zyska w przyszłym roku wsparcie ze strony miasta – mówią.