Będą siedzieć w “stożku” i kontrolować lotnisko

2 grudnia na terenie budowy odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego – chociaż sama konstrukcja budynku wyszła już “z ziemi”, ponieważ budowa rozpoczęła się nieco wcześniej. Na razie nie widać jednak jej najbardziej efektownej części, czyli stożkowej konstrukcji wieży, w której znajdą się pomieszczenia kontrolerów ruchu lotniczego. Na szczycie tego stożka znajdzie się taras widokowy dla pracowników.

Nowy budynek to jednak nie tylko ciekawy projekt architektoniczny, ale przede wszystkim zwiększenie standardu pracy kontrolerów ruchu, którzy przeniosą się ze starej wieży.
– Problem starej wieży polegał nie tylko na ciasnocie pomieszczeń. Ona była usytuowana za bardzo z boku, co jest niezgodne z warunkami pracy, ponieważ ona powinna być umiejscowiona centralnie. Po to, żeby widzieć to, co jest wizualnie możliwe do zobaczenia przez kontrolerów ruchu lotniczego – tłumaczy Mariusz Wiatrowski, prezes portu lotniczego Ławica.

Ale to nie poznańskie lotnisko jest inwestorem nowego budynku – za to odpowiada bowiem Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. To pracownicy tej instytucji zarządzają ruchem na lotnisku. Nie tylko na samej płycie lotniska, ale też w obszarze zbliżania oraz w całym obszarze powietrznym. Wieża służyć będzie więc nie tylko poznańskiemu lotnisku, ale też wszystkim samolotom przelatującym w okolicach Poznania.

– Wieża z całą pewnością pozwoli zwiększyć bezpieczeństwo – tłumaczy Krzysztof Kapis, prezes PAŻP. – To na co liczymy jako efekt optymalizacyjny to jest również możliwość osiągnięcia pewnych korzyści kosztowych, czyli dość dobrych opłat nawigacyjnych dla przewoźników. Jeżeli te opłaty będą ustalone na konkurencyjnym, dobrym poziomie to będzie to oznaczało, że koszty linii lotniczych nie będą musiały tak gwałtownie rosnąć. A to przekłada się wprost na cenę biletów.

Nowa wieża kontroli lotów będzie wyposażona w bardzo nowoczesny sprzęt, a także zupełnie nowy system kontroli lotów – Pegasus 21. Ten system został wdrożony dopiero 26 listopada i – jak tłumaczy prezes PAŻP – jest prawdziwie rewolucyjny w porównaniu do dotychczas stosowanego.
– Żeby się rozwijać, musimy zwiększyć przepustowość nieba – przekonuje Krzysztof Kapis. Nowy system został już wdrożony w starej wieży kontroli lotów, ale w nowym budynku będzie lepiej wykorzystywany. – Bezpieczeństwo jest w branży lotniczej absolutnym priorytetem. Jeżeli zwiększa się ruch to również taka wieża musi być dostosowana do tego, żeby móc go przyjąć w sposób bezpieczny.

Inwestycja zlokalizowana na lotnisku (od strony ulicy Dąbrowskiego) obejmuje nie tylko nową wieżę, ale też budynek techniczny, ogrodzenie terenu, oświetlenie, instalacje telekomunikacyjne oraz drogi i parkingi wewnętrzne. Zakończenie budowy wieży planowane jest na grudzień 2014 roku. Koszt całej inwestycji to 22 mln zł.