Spacerkiem z przewodnikiem po poznańskich fortyfikacjach

Można ich spotkać na Starym Rynku, na Cytadeli czy na Św. Marcinie. W przyszłym tygodniu będą chodzić po cmentarzach – i to wcale nie przy okazji Zaduszek, ale przy okazji pokazywania tego co w Poznaniu najciekawsze. Na tym polegają spacery, organizowane przez przewodników PTTK. W niedzielę w taki właśnie sposób można było zwiedzić fortyfikacja na Ostrowie Tumskim.

Nie samym maratonem Poznań żyje. Takie wnioski można było wysnuć patrząc na osoby, które zgromadziły się w niedzielę 13 października na moście Jordana. To tu swój początek miał kolejny spacer zorganizowany przez PTTK.
– Starałam się policzyć wszystkich, ale wszystko mi się pomyliło kiedy doszłam do dwustu – śmieje się Małgorzata Stankowska, przewodniczka PTTK. – Inni liczyli i wyszło im, że na spacer wybrało się 300 osób.

Jak przyznaje sama Stankowska zwiedzający tym razem naprawdę dopisali. Warunki atmosferyczne, kwestia dojazdu – to wszytko wpływa na liczbę gości. Najważniejsza jednak jest tematyka. Tym razem skupiono się na fortyfikacjach jakie zachowały się na poznańskim Ostrowie. Jak zawsze w tym temacie niezastąpieni byli członkowie Towarzystwa Miłośników Miasta Lubonia, którzy na spacerze wyróżniali się historycznymi strojami, ale przede wszystkim wiedzą o tym miejscu.
– Te pruskie fortyfikacje, które mamy okazję oglądać, znalazły uznanie u samego Iwana Dehna, rosyjskiego generała, architekta carskich fortyfikacji – zauważa Przemysław Maćkowiak z TMML.  Najwięcej czasu Maćkowiak poświęca Śluzie Tumskiej, i to wcale nie z racji jej odrestaurowania czy  udostępnienia turystom.
– Bramy musiały być bardzo sprytnie ufortyfikowane, co widać także i w tym budynku. Warto też zwrócić uwagę na elementy architektury – podkreśla Maćkowiak. –  Ta nawiązuje do średniowiecza, co w zamyśle twórców budynku miało mu nadać symboliki stosunków feudalnych, gdzie Panem jest Prusak, a poddanym Polak.

Podczas spaceru można było zwiedzić dwu kondygnacyjną Śluzę Tumską. Można było się też przejść po kładce łączącej historyczne fortyfikacje z nowoczesnym budynkiem, w którym powstaje ICHOT „Bramy Poznania”.

– Ostatnio skupiamy się na tym, co leży poza ścisłym centrum Poznania – tłumaczy Małgorzata Stankowska, z PTTK. Spacery organizowane są na wiosnę i jesienią. Organizowane są też tematyczne spotkania, jak choćby świąteczne spacery po poznańskich żłóbkach.
– Coraz częściej musimy wydłużać te nasze wycieczki, właśnie ze względu na dużą frekwencje. Jeszcze jeden spacer się nie skończy, a nasi goście już pytają o następny – wyznaje Stankowska.

Kolejny spacer wraz z przewodnikami PTTK zostanie zorganizowany już w najbliższą niedzielę, 20 października. Tym razem będzie można poznać historię starego cmentarza przy Bluszczowej, na poznańskim Dębcu. Początek spaceru o godzinie 11.