Z Podbeskidziem o przedłużenie szans na mistrzostwo

Tylko wygrana w meczu z Podbeskidziem Bielsko – Biała może przedłużyć szanse na mistrzostwo Polski. Kolejorz, aby osiągnąć ten cel, musi przeskoczyć w tabeli warszawską Legię. Aby to zrealizować poznaniacy muszą odrobić do stołecznego klubu sześć punktów. Do końca sezonu zostały trzy kolejki.

Podbeskidzie jest teraz ostatnie w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Gracze z Bielska – Białej mają już tylko iluzoryczne szanse na utrzymanie się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce (do ostatniego „bezpiecznego” miejsca Podbeskidzie traci sześć punktów). Niewątpliwie jednak Podbeskidzie przyjedzie do Poznania walczyć o trzy punkty, bo tylko taka zdobycz punktowa jest w stanie pozwolić im ciągle marzyć o utrzymaniu.

Kolejorz jest z drugiej strony tabeli. Podopieczni Mariusza Rumaka mają już zagwarantowane wicemistrzostwo Polski i teoretycznie ciągle minimalne szanse na zdobycie mistrzostwa. Poznaniacy tracą do obecnego lidera rozgrywek, warszawskiej Legii, pięć punktów, ale ponieważ mają ze stołeczną drużyną gorszy bilans bezpośrednich spotkań, Lech musi odrobić w trzech kolejkach sześć punktów, aby na koniec to fani w Poznaniu mogli się cieszyć ze zdobycia mistrzostwa Polski.

Zadanie to wydaje się właściwie nierealne, ale dopóki piłka w grze – Lech powinien walczyć. Zwłaszcza że to warszawiacy mają trudniejszy terminarz i duże szanse na to, że jeszcze straci punkty. Dużo wyjaśni dzisiejszy dzień. Legia zmierzy się z Widzewem, jeśli podopieczni Jana Urbana stracą w tym spotkaniu punkty, szanse na zdobycie tytułu wzrosną (chociaż dalej będą małe).

Poznaniakom sprawy nie ułatwi niewesoła sytuacja kadrowa w drużynie Mariusza Rumaka. W meczu z Podbeskidziem w Lechu nie będą mogli zagrać kontuzjowani Bartosz Ślusarski, Kebba Ceesay, Patryk Wolski, Jasmin Burić oraz zawieszony za czerwoną kartkę Mateusz Możdżeń. Dobrą wiadomością dla poznaniaków jest jednak fakt, że do zdrowia powrócił Krzysztof Kotorowski. W zespole gości zagrać nie będzie mógł jedynie pauzujący za kartki Dariusz Łatka.

Mecz z Podbeskidziem w sobotę 25 maja o godz. 15.45. Transmisję tego spotkania zobaczyć będzie można w Canal+ Family oraz nSport.

Przewidywany skład na mecz z Podbeskidziem:

Kotorowski – Kędziora, Kamiński, Wołąkiewicz, Henriquez – Lovrencsics, Murawski, Trałka, Tonev – Hamalainen – Teodorczyk