Tak świętowali strażacy!

Najpierw była msza święta, a później wspaniała parada orkiestr strażackich, oddziałów w galowych mundurach i strażackich maszyn – od tych najstarszych, konnych, po najnowocześniejsze. Tak strażacy w Poznaniu świętują swoje 135 lecie.

Takiej parady dawno poznaniacy nie widzieli, nic więc dziwnego, że na Dąbrowskiego, bo tamtędy szła, ustawiały się całe rodziny, żeby podziwiać strażaków i ich sprzęt. Paradę prowadziła – zgodnie z tradycją – orkiestra dęta OSP Krajenka poprzedzana przez mażoretki, za którą maszerowały oddziały strażackie.

Za drugą orkiestrą, także poprzedzana przez mażoretki, maszerowali najmłodsi chyba strażacy, bo kilku- i kilkunastoletni z OSP Bielewo – i ciągnęli pierwszą z zabytkowych maszyn strażackich. Cały ich szereg od tych najstarszych, konnych, obsługiwanych przez strażaków ubranych w mundury z epoki, po najnowsze, ogromne wozy wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt, można było zobaczyć tuż za przedstawicielami miasta, powiatu i województwa. Razem z marszałkiem Markiem Woźniakiem, wojewod ą Piotrem Florkiem, starosta poznańskim Janem Grabkowskim oraz wiceprezydentem Tomaszem Kayserem maszerował także Waldemar Pawlak, prezes Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.

Strażacy w uroczystym pochodzie doszli do placu Adama Mickiewicza, gdzie zaplanowano główne uroczystości: wręczenie nagród i odznaczeń najbardziej zasłużonym strażakom, a także wręczenie sztandaru Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Po wreczeniu nagród strażacy wyruszyli na festyn – bo to właśnie straż pożarna wspólnie z Rada Osiedla Stare Miasto zorganizowała festyn “Stary Marych wiecznie żywy” w parku Wieniawskiego. Wśród innych atrakcji zaplanowano tam także pokazy strażackich umiejętności, koncerty strażackich orkiestr dętych, a miłosnicy sprzętu moga aż do wiedzora podziwiać strażackie maszyny rozstawione wzdłuż ulicy Wieniawskiego – przypomnijmy, że przez cały dzien ulica będzie zamknięta dla ruchu.