Lech – Zagłębie: Efektowne zwyciestwo, które przyszło z dużym bólem

Od początku na boisku inicjatywę mieli jednak goście. Już w 4. minucie, wynik tego spotkania otworzyć mógł Padopulos. Jego strzał z metra instynktownie nogami wybronił jednak Jasmin Burić. Po paru sekundach było już 0:1. Szymon Pawłowski wbił piłkę w pole karne, tam wyskoczył do niej Burić i Papadopulos, ani jeden ani drugi jednak jej nie sięgnął, a piłka po koźle wpadła do bramki. Kuriozalny gol i duży błąd broniącego do tej akcji (jak i również po niej) bardzo dobrze Jasmina Buricia.

Stracona bramka obudziła jednak poznańskich zawodników, którzy od początku spotkania prezentowali się (zwłaszcza w defensywie) bardzo słabo. Kolejorz zaczął znowu wreszcie grać swoje i na efekty nie trzeba było długo czekać. Ładną prostopadłą piłkę zagrał Murawski, jeszcze ładniej przepuścił ją Hamalainen, tak żeby ostatecznie trafiła ona do Lovrencsicsa, a Węgier nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Zagłębia.

Od 32. minuty Lubinianie już przegrywali. Rozgrywający kolejny dobry mecz Hamalainen zdecydował się na uderzenie z ponad 30 metrów. Broniący w tym spotkaniu w zespole gości Michał Gliwa był w tej sytuacji bez szans.

Druga połowa była prowadzona w dużo gorszym tempie. Zagłębie przejęło inicjatywę na boisku i dążyło do wyrównania. Lubinianie mieli jednak problemem ze stworzeniem sobie klarownych, stuprocentowych sytuaci strzeleckich, co było o tyle dziwne, że w defensywie poznaniacy grali fatalnie. Nie udało się strzelić Zagłębiu, ale udało się to za to Lechowi. Wprowadzony po przerwie Piotrek Reiss wykorzystał podanie od Mateusza Możdżenia i ładnym strzałem przy słupku ustalił wynik tego spotkania.

Kolejorz pokonał u siebie Zagłębie 3:1 i ciągle liczy się w walce o mistrzostwo. Podopieczni Mariusza Rumaka do lidera – warszawskiej Legii traca obecnie cztery punkty. Kolejny mecz gracze Lecha rozegrają na wyjeździe, a ich rywalem będzie Jagiellonia Białystok.

Lech Poznań – Zagłębie Lubin 3:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Pawłowski (5), 1:1 Lovrencsics (16), 2:1 Hamalainen (32), 3:1 Reiss (87)

Żółte kartki: Możdżeń, Trałka, Djurdjević – Bilek, Widanow

Lech: Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Ivan Djurdjević, Hubert Wołąkiewicz – Łukasz Trałka, Rafał Murawski – Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen (77. Piotr Reiss), Vojo Ubiparip (59. Mateusz Możdżeń) – Bartosz Ślusarski (59. Łukasz Teodorczyk)

Zagłębie: Michał Gliwa – Paweł Widanow, Bartosz Rymaniak (46. Csaba Horvath), Aleksandar Tunczew, Dorde Cotra – Robert Jeż, Jiri Bilek, Adrian Rakowski (46. Łukasz Hanzel) – Szymon Pawłowski, Michal Papadopoulos, Adrian Błąd (74. David Abwo)