Tajemniczy plac na Świerczewie – zagadka się wyjaśniła!

Pan Andrzej napisał do nas tak: “Urodziłem się tam (1952r.) i mieszkałem z rodzicami na ul. Bielskiej nr 12 do 1967 roku, plac będący tematem artykułu był po drugiej stronie ulicy – dosłownie kilka metrów od naszego domku.

W artykule są nieścisłości które postaram się wyjaśnić: to miejsce to jest Dębiec, a nie Świerczewo-granicą jest strumyk Górczynka. Osiedle nie jest przedwojenne, wybudowali je Niemcy w czasie II wojny światowej.

Opisane miejsce to plac zabaw dla przedszkola po drugiej stronie ul. Wiązowej – na jednym z Pani zdjęć widać jego czerwono-żółty płot. Przedszkole to również zostawili nam w spadku Niemcy – zaliczyłem w nim całe cztery lata! Za “moich” czasów miejsce to kipiało życiem przez cały rok – latem piłka, palant (kto w to teraz gra!) i inne zabawy. Zimą była górka dla sanek, starsi koledzy urządzali na miejscu boiska lodowisko. Była tam również wiata na wypadek niepogody, piaskownice, huśtawki i betonowy basenik z fontanną. Można założyć, że przedszkole pozbyło się tego terenu ze względu na koszty, a nowi właściciele czekają na lepsze czasy na sprzedaż pod zabudowę mieszkalną.”

Pan Andrzej przesłał nam także kilka zdjęć dokumentujących dawny wygląd tego rejonu. Dziękujemy bardzo za nie i za tekst, który rozwiał zagadkę! Na jednym z nich nasz bohater stoi z mamą na ul. Bielskiej w roku 1958, na drugim – jego tato stoi przed domem, a na trzecim – wspomniane przedszkole.

Historia może nie tak bardzo stara – a jednak okazuje się, że i tu można mieć wątpliwości – które, na szczęście – udaje się rozwiewać naszym Użytkownikom, za co bardzo dziękujemy. Dodam jedynie, że – wbrew temu, co podaje Wikipedia – okolice ulicy Bielskiej, Wiązowej, Ustrońskiej i jabłonkowskiej to jednak jest Świerczewo. Powstała w 1856 roku linia kolejowa do Wrocławia wyznaczyła wschodnia granicę Świerczewa – dokładniejsze informacje na temat dzielnicy zawiera zakładka “Historia” na stronie Rady Osiedla Świerczewo, którą w doskonały, bardzo zajmujący i szczegółowy sposób opisuje historię tej dzielnicy.

Czytaj także:

Bałagan na Świerczewie – kto posprząta?