Jeszcze w rundzie jesiennej, oceniając zespoły na podstawie składów, faworytem byłaby Warta. Od końca zeszłej rundy w “Dumie Wildy” jednak się wiele zmieniło. Izabella Łukomska – Pyżalska, prezes sekcji piłkarskiej Warty, niezadowolona z wyników, jakie osiągał zespół, wycofała się z dalszego finansowania piłki nożnej.
Zaraz po ogłoszeniu tej informacji oczywiste stało się, że z klubem z Drogi Dębińskiej będzie się musiało rozstać wielu zawodników, którzy w poprzedniej rundzie stanowili trzon zespołu. Zaraz na początku nowego roku z klubu odeszli między innymi Wojciech Trochim, Grzegorz Bartczak czy Artur Marciniak którzy byli bardzo ważnymi zawodnikami w drużynie prowadzonej jeszcze przez Czesława Owczarka.
Ponieważ Zieloni musieli zaciskać pasa, Warta na rozstała się również z Owczarkiem. Początkowo zastępował go jego dotychczasowy asystent, Waldemar Przysiuda, jednak i on zbyt długo w klubie nie zagrzał miejsca. Ostatecznie w rundzie wiosennej “Dumę Wildy” poprowadzi Maciej Borowski, który już otrzymał warunkową licencję na prowadzenie drużyny na szczeblu pierwszej ligi.
W miejsce doświadczonych zawodników Warta starała się pozyskiwać młodszych (i tańszych…) graczy. Tych jednak udało się sprowadzić do klubu dopiero przed końcem okienka transferowego, więc ich zgranie z resztą nowo poznanych kolegów z całą pewnością będzie pozostawało wiele do życzenia. W tej sytuacji za faworyta sobotniego pojedynku należy uznać jednak piłkarzy z Gdyni.
Jak zaprezentują się Zieloni w tym meczu? To duża niewiadoma. Młodych zawodników od razu czeka trudne spotkanie z Arką, która z całą pewnością będzie chciała wywieść z Poznania trzy punkty. Mecz rozpocznie się w sobotę 9 marca o godz. 15. Transmisji z tego spotkania nie będzie można jednak zobaczyć w żadnej telewizji.