Przez Poznań przeszedł Marsz Pamięci

Kilkaset osób postanowiło marszem uczcić Żołnierzy Wyklętych – tych, którzy po 1944 roku walczyli z komunizmem. Maszerujący przeszli od kościoła przy ul. Fredry pod pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, gdzie złożyli kwiaty.

Uczestnicy pochodu szli z wielkim transparentem “Żołnierze Wyklęci – Poznań pamięta” i skandowali hasła, głównie przeciwko reżimowi komunistycznemu, chociaż dostało się też Adamowi Michnikowi. “Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika” – krzyczeli idący w pochodzie.
Pojawiały się też tradycyjnie hasła “A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści” oraz “Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”.

Uroczystości pod pomnikiem rozpoczęły się od odśpiewania hymnu Polski, po którym wystąpili reprezentanci organizatorów obchodów. W imieniu kombatantów przemówił pułkownik Jan Podhorski, dziękując za udział w uroczystości wszystkim przybyłym.
– Cieszę się, że społeczeństwo sobie przypomniało Żołnierzy Wyklętych i że możemy się tu spotkać – mówił. – A szczególnie cieszy obecność młodych ludzi pokolenia dwudziesto- i trzydziestolatków, nieskażonych czerwoną zarazą. szkoda tylko, że nie ma tu kolegów w polskich mundurach…

Uroczystości zakończyło składanie kwiatów – w imieniu władz Poznania złożył je wiceprezydent Dariusz Jaworski.