.jpg)
.jpg)
Ponad 50 sklepów, kawiarnie, bary, restauracje i punkty usługowe – to wszystko od 1 marca dostępne jest w Galerii Handlowej MM. Choć galeria otwarta jest już od rana, to jednak nie przyżywa szturmu – poznaniacy najwyraźniej wizytę w najnowszym domu handlowym w centrum miasta zostawili sobie na później. Wyjątkiem jest jedynie dyskont spożywczy Lidl, do którego ustawiła się spora kolejka. Nie powinno to jednak dziwić, ponieważ sklep ten przygotował specjalne promocje na dzień otwarcia.
Trzeba przyznać, że wnętrza nowej galerii robią wrażenie – są o wiele lepsze niż krytykowana przez wielu poznaniaków “połamana” elewacja. Chociaż w pewnych miejscach na najniższym piętrze jest wąsko i ciemno, to jednak wyższe kondygnacje są niesamowicie doświetlone. Można wręcz stwierdzić, że żadne inne poznańskie centrum handlowe nie jest tak otwarte na naturane światło.
Wrażenie robią także panoramiczne windy, choć osoby z lękiem wysokości zapewne z nich nie skorzystają. Natomiast sporym powodzeniem będą się cieszyły dwa zewnętrzne tarasy na drugim piętrze galerii, na których wystawiane będą stoły dla klientów kawiarni i restauracji znajdujących się w galerii.
Co o wnętrzach sądzą poznaniacy, kórych spotkaliśmy w Galerii MM?
– Podoba mi się, jest tak industrialnie, chociaż podłoga mogłaby być jaśniejsza – uważa Marcin, uczeń jednego z pobliskich liceów, który do galerii wybrał się (jak twierdzi) przed lekcjami. – Ale jest tutaj jeszcze tak trochę pusto. Nie wszystkie sklepy są otwarte.
Innego zdania jest Ania Ratajczak, poznanianka, którą spotkaliśmy na jednym z wyższych pięter:
– Ten ciemny kolor mi się nie podoba. Ściany i podłogi są takie czarne. Dobrze, że jest dużo światła słonecznego, bo przez to ten ciemny kolor tak nie razi. Ale i tak najbardziej cieszę się, że w końcu otworzyli galerię, bo ta budowa trwała już dość długo – podsumowuje.
Czy nowa galeria przypadnie do gustu poznaniakom? Trudno to obecnie stwierdzić, jednak z całą pewnością jest to jedno z bardziej interesujących centrów handlowych w naszym mieście, zwłaszcza przez wnętrza, które są przestrzenne i jasne. Miejmy tylko nadzieję, że nowa galeria wpłynie pozytywnie na całą ulicę Św. Marcin i sprawi, że powróci ona do życia.
Czytaj też: