Były tłumy poznaniaków, wszystkie poznańskie media, przedstawiciele władzy, nawet zespół muzyczny grający na żywo! Była też wielka siatka z balonami, podwieszona pod sufitem Galerii MM. Ten właśnie element otwarcia nowej galerii okazał się pechowy. Zresztą zobaczie sami:
Na szczęście po chwili balony jednak wyleciały z siatki, ku uciesze zebranej publiczności. Jak się okazało, sytuację uratował Przemysław Terlecki, rzecznik spółki Trigranit, który również był obecny na otwarciu.
Miejmy nadzieję, że przygoda z balonami była tylko chwilowym momentem słabości w życiu nowej galerii handlowej.
Czytaj też: