Jak to żupan z marszałkiem pociągów doglądali

Wizyta żupana na pierwszy rzut oka może wydawać się co najmniej dziwna – jednak w rzeczywistości jest efektem działalności prowadzonej przez marszałka Woźniaka, jako Wiceprezesa Związku Województw RP. Żupan natomiast to stanowisko w Chorwacji, odpowiadające polskiemu marszałkowi.

Wizyta jest pretekstem do przekazania doświadczeń Województwa Wielkopolskiego w planowaniu, programowaniu oraz wykorzystywaniu funduszy UE na rzecz rozwoju regionalnego, we wszelkich obszarach aktywności publicznej województwa. Pomiędzy rozmowami i debatami żupan Bożo Galić znalazł nawet czas na krótkie odwiedziny poznańskiego Dworca Letniego.

Polscy gospodarze ugościli gościa z Chorwacji w najnowszym nabytku kolejowym województwa Wielkopolskiego – pociągu Elf, jeżdżącego pod marką Kolei Wielkopolskich. Żupan usyszał zatem o sytuacji naszego przewoźnika regionalnego a także o taborze KW. Żupan nawet pozwolił sobie na chwilę rozmarzyć:
– Gdyby te pociągi tak się nieco rozpędziły i przez Berlin i Monachium dojechały do naszego regionu – snuł wizję żupan Galić. Urzędnicy odpowiedzialni za kolej zapewnili co prawda, że są w stanie zrealizować każde połączenie, jednak po chwili przypomnieli o regionalnym charakterze Kolei Wielkopolskich.

Chociaż wizyta na dworcu była bardzo krótka, to jednak znalazło się trochę czasu na opowiedzenie o historii Dworca Letniego PKP (to właśnie na peronie przy tym dworcu ustawiony został Elf) a także o całym założeniu Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego, połączonego z Centrum Handlowym. Nie obyło się również bez drobnych upominków – żupan otrzymał od Kolei Wielkopolskich czapki, jakie noszą pracownicy pociągów.

Podczas takich wizyt władze regionu jedynie się chwalą, zatem naturalne jest, że marszałek Marek Woźniak nie wspomniał o kontrowersjach wokół budowy nowego dworca: kiepskich peronach, mniejszej powierzchni dla podróżnych czy też braku schodów ruchomych w obu kierunkach.

Chorwacja oficjalnie wstapi do Unii Europejskiej 1 lipca 2013 roku. Czy goście z regionu Vukovarsko-Srijemskiego skorzystają z doświadczeń Wielkopolski? Sądząc po zadowoleniu, jakie malowało się podczas wizyty na twarzach Chorwackiej delegacji – na pewno.