.jpg)
.jpg)
Przed biurkiem Magdaleny Oźminkowskiej, jednej z organizatorek, ciągnie się długa kolejka. Nic dziwnego: to właśnie tu trzeba się najpierw zapisać, później pod okiem fachowców chwilę potrenować i po tej rozgrzewce usiąść już na ergometrze do bicia rekordu. Bo żeby rekord został pobity, to ponad 200 osób musi przepłynąć w ciągu doby na jednym ergometrze wioślarskim 500 metrów
Chętnych nie brakuje już od wczoraj: zmagania trwają od wczoraj, a do 11.20 swoje 500 metrów przepłynęły już 93 osoby. W kolejce czeka jeszcze ponad 130 osób, więc rekord pewnie uda się pobić bez problemów, bo jak się okazuje, przepłynięcie pół kilometra trwa naprawdę niedługo.
– Jeśli ktoś umie, to zajmuje mu to minutę, dzieciom dwie, czasami trzy – wyjaśnia Tobiasz Nowacki, kolejny organizator akcji.
Właśnie na swoją kolej do ergometrów czekają uczniowie jednej z poznańskich podstawówek i bardzo im się ta zabawa podoba. Z pełną powagą siadają na ergometrze i wiosłują z całych sił, by przyczynic się do pobicia rekordu.
– Każdy, kto wziął udział w biciu rekordu, dostaje od nas certyfikat i zdjęcie polskiej reprezentacji piłki ręcznej – wylicza Magda Oźminkowska. – Dostają także kupony rabatowe do Subwaya i czekoladki, żeby uzupełnili kalorie…
Swoją pomoc w biciu rekordu zadeklarowali także mistrzowie sportów wodnych: Julia Michalska-Płotkowiak, mistrzyni świata i brązowa medalistka olimpijska z Londynu, Grzegorz Nowak, brązowy medalista olimpijski w wioślarstwie, Izabella Dylewska, dwukrotna brązowa medalistka olimpijska w kajakarstwie oraz Michał Jeliński, czterokrotny mistrz świata i mistrz olimpijski w wioślarstwie. Swoimi umiejętnościami w wiosłowaniu pochwali się także Szymon Ziółkowski, mistrz świata i mistrz olimpijski w lekkoatletyce.
Podczas akcji każdy chętny będzie mógł także wrzucić swój datek na Orkiestrę do puszek wolontariuszy, którzy kwestują dziś w Galerii Malta.
Czytaj także: